1. Domino (I)


    Data: 13.01.2022, Kategorie: morderstwo, fellatio, tajemnica, zbrodnia, wykorzystanie, Autor: Sztywny

    ... rowerze, na oko szesnastoletni. Dziwnie się uśmiechał i bezczelnie na nią patrzył.
    
    - Pomóc ci w czymś, dziecko?
    
    - Widziałem, co zrobiliście. – Uśmiechał się z dumą.
    
    - Nie wiem, o co ci chodzi, lepiej wracaj do domu.
    
    - Widziałem was na klifie.
    
    Dopiero teraz dotarło do Marzeny o czym mówił chłopak. Momentalnie zrobiło jej się zimno, musiała przełknąć ślinę. Panicznie rozglądała się za Andrzejem, gdyż sama nie wiedziała, co ma robić. Niezwykle nieprzyjemne tak jak rzadkie wrażenie w jej przypadku.
    
    - Słuchaj, młody, chyba ci się coś wydawało…
    
    - Wielki worek wpadający do wody to raczej nie zwidy.
    
    Marzena zacisnęła dłonie na barierce bramy wjazdowej.
    
    - Czego chcesz?
    
    Młodzieniec nie przestawał się uśmiechać, zamiast odpowiedzieć od razu, najpierw wzruszył ramionami.
    
    - Bo ja wiem? Jest pani piękną kobietą…
    
    Marzena odetchnęła z ulgą i jednocześnie doszła do wniosku, że dzisiejsza młodzież jest zepsuta do cna. Chłopak widział spadające ciało i zamiast dzwonić po policję, chciał sobie podupczyć. Marzena jednak była daleka od moralizowania i wychowywania cudzego bachora.
    
    - Wejdź, proszę. Myślę, że się dogadamy.
    
    Przepuściła go razem z rowerem i zaprowadziła do garażu. Młody zrobił się nerwowy i podekscytowany.
    
    - Byłeś kiedyś z kobietą?
    
    - Nieraz!
    
    Od razu wiedziała, że kłamie.
    
    - W takim razie pokaż mi swój sprzęt.
    
    Chłopak wyraźnie stracił rezon, zawstydził się.
    
    - Ale jak, że tu?
    
    - A co, mam ci zrobić dobrze w domu, gdzie jest ...
    ... mój mąż? Pojebało cię?
    
    - Ok, dobra.
    
    Jednym ruchem spuścił spodenki z majtkami. Był już wyraźnie pobudzony.
    
    - No, no, nie masz się czego wstydzić, młody. Jak ci w ogóle na imię?
    
    - Michał.
    
    - Masz niezły sprzęt, Michał.
    
    - Dzięki, hehe.
    
    Podeszła do niego, uśmiechnęła się ciepło i klęknęła. Wzięła do ręki młodego penisa, który w oka mgnieniu przybierał na twardości. Wystarczyły trzy ruchy, żeby był w pełni gotowy.
    
    - Przyznam, że tak młodego kutaska to jeszcze nie miałam.
    
    - Ssij mi pałę, suko.
    
    Spojrzała na niego zszokowana. Na początku spoglądał na nią hardo, pełen podniecenia, ale widząc jej minę, ogarnęły go wątpliwości.
    
    - Sorry, myślałem, że tak się powinno mówić. Tak mówią…
    
    - Przestań oglądać pornole, bo ci mózg lasują. Do kobiety należy zwracać się z szacunkiem, rozumiesz?
    
    - Tak, proszę pani.
    
    - Jeżeli kobieta chce poświntuszyć, powie ci o tym.
    
    - Będę pamiętał, proszę pani.
    
    - Dobrze.
    
    Wróciła do masturbacji, czerpiąc z niej miłą satysfakcję. Nie trwało to jednak długo.
    
    - O rzesz, tyle spermy jeszcze nie widziałam.
    
    - Przepraszam. Ja już pójdę.
    
    - Dokąd to? – Chwyciła go za rękę, gdy spróbował się odsunąć. – Dopiero się rozkręcam.
    
    Chociaż penis Michała zmiękł, nie przejęła się tym. Zaczęła go masturbować na nowo, całego klejącego się od nasienia.
    
    - Chcesz zobaczyć moje piersi?
    
    - Tak.
    
    Odsłoniła biustonosz, potem uwolniła piersi. Uśmiechnęła się z zadowoleniem, gdy usłyszała głośne westchnienie. Penis Michała ...
«12...6789»