1. Pure Nature


    Data: 31.12.2021, Kategorie: BDSM Fetysz Hardcore, Autor: Easty23

    ... mnie w stronę najbliższego drzewa, przypiera mocno do pnia i bezceremonialnie wkłada palce w moją mokrą cipkę.
    
    "Grzeczna Suńka" - mówi z uśmiechem, czując jaka jestem dla Niego gotowa.
    
    Jednym szybkim ruchem ściąga mi przez głowę sukienkę, widzi że nie mam również stanika i na Jego twarzy pojawia się uśmiech zadowolenia.
    
    "Idealnie przygotowana Suka" - mówi, a w Jego oczach pojawia się znów ten niebezpieczny błysk. Już wiem że będzie ostro, cudownie, rozkosznie. Już nie mogę się doczekać, uda mimowolnie zaczynają ocierać się o siebie, czuję powoli spływające po nich soki.
    
    Jestem cholernie podniecona, zaczynam głośno oddychać w myślach błagając żeby już się zaczęło.
    
    I zaczyna się. Pan zawiązuje mi na oczach przepaskę, zapada ciemność. Uwielbiam to uczucie, kiedy nie wiem co nastąpi za chwilę, kiedy jestem zdana wyłącznie na Niego.
    
    "Stój prosto, suko! Nogi szeroko!"
    
    Całymi plecami przywieram do drzewa i za chwilę czuję jak moje cycki i brzuch zaczyna oplatać lina, którą Mój Pan właśnie zaczyna przywiązywać mnie do pnia. Najlepiej!
    
    Potem nadgarstki, ciasno związane ze sobą, zdecydowanym ruchem zostają szarpnięte do góry i przywiązane. Stoję naga, z rękami w górze, zupełnie bezbronna i kurewsko podniecona. Oddycham coraz szybciej, czekam.
    
    Pierwszy raz spadł niespodziewanie. Zapiekło jak diabli. Za chwilę na moje piersi i brzuch spadł grad uderzeń pejczem. Ból oczyszcza, a bolało bardzo. Całe napięcie ostatniego czasu zniknęło jak za dotknięciem ...
    ... czarodziejskiej różdżki. Łzy popłynęły mi po policzkach. Łzy ulgi, łzy spowodowane bólem. Było mi cudownie czuć ten ból, czułam że żyję.
    
    Nagle poczułam palce Pana między udami. Czułam jak kolejno wślizgują się w moją ociekającą sokami cipkę.
    
    Najpierw jeden, potem kolejny, potem jeszcze jeden... Zaczął nimi powoli poruszać wsuwając je i wysuwając z mojego wnętrza.
    
    Czułam się nimi totalnie wypełniona a moja ciasna cipka pragnęła więcej i więcej. Chciałam by nigdy nie przestał, by ta cudowna rozkosz trwała jak najdłużej.
    
    Kciukiem zaczął masować moją nabrzmiałą z podniecenia łechtaczkę, wyzwalając w moim ciele kolejne dreszcze. Nogi zaczęły mi się trząść, myślałam że za chwilę osunę się na ziemię, jednak lina doskonale spełniała swoje zadanie.
    
    Jęczałam coraz głośniej czując nadchodzący tajfun orgazmu, mimowolnie rozszerzałam nogi, dając Panu lepszy dostęp do mnie a on pieprzył mnie swoją sprawną dłonią dając rozkosz tak niesamowitą jak sam wszechświat.
    
    Za chwilę wypierdoli mnie w inną galaktykę, zniknę w czarnej dziurze dużego O.
    
    "Panie, proszę, pozwól mi dojść..." zaskomlałam jak prawdziwa suka.
    
    "Dajesz, Mała"
    
    Nie musiałam czekać nawet sekundy. Potężny orgazm wstrząsnął całym moim ciałem, nogi ze zgiętymi kolanami uniosły się do góry a z gardła wydobył się zwierzęcy wręcz krzyk.
    
    "Taaaaaaaaak, kurwa, tak Panie!!!"
    
    Czułam się, jakby mózg mi eksplodował na milion kawałków, orgazm był długi i kurewsko intensywny.
    
    "Dziękuję, Panie"
    
    Mój Cudowny Pan jak ...