1. Dziecko.18


    Data: 26.01.2019, Kategorie: Anal Hardcore, Sex grupowy Autor: ---Audi---

    ... Gotowa ?
    
    - Ja jestem zawsze gotowa. ale jak to ma być taki wielkolud, to wiesz, nigdy nie będziesz na to gotowa w 100 %.
    
    - Jak nie wyjdzie, to będzie kupa śmiechu, nie ma co się bać...kasę i tak dostaniesz.
    
    - A on przystojny chociaż... ?
    
    - Jak cholera, sama bym mu dała, nawet jakby bolało, ale nie w tyłek..
    
    - Nie lubisz, prawda ?
    
    - Nie, nie lubię, za to mogę lizać i połykać, a nawet brać... no wiesz...
    
    - Złoty deszcz...
    
    - Tak, mam słabość, a twój wtedy był cudowny, jesteś taka czysta, i bije od ciebie ta namiętność, że aż chce się zrobić ci dobrze... może umówimy się tylko we dwie ?
    
    - Ja lubię kutasy, wiesz...
    
    - Wiem... to tu...
    
    Weszłyśmy na trzecie piętro w ekskluzywnym bloku. Otworzyłam nam ona...oglądnęła mnie od stóp do głowy... jej mina była... bezcenna...
    
    Pewnie, idzie laska, która da jej mężowi w dupę i jeszcze jest ładna...oj, pokażę ci, kto zrobi twojemu chłopu dobrze...
    
    Potem pokazał się on, pewnie był ciekaw i ... nie zawiódł się, jego uśmiech mówił wszystko.
    
    - Zapraszamy, wszyscy czekają...
    
    Weszłyśmy do środka. Dwie pary już czekały, fajne laski i fajni faceci. Będzie przyjemnie. Przedstawili się, a że nie piszę pamiętników, więc ich imiona to tylko tło...
    
    Główny właściciel, który mnie interesował to Paweł, ona to Kaśka, no tak...
    
    Rozlano wino, było kilka piw, leciała fajna muza. Pierwsze rozmowy o niczym, następne o pierdołach, one nadawały o zakupach, oni o meczach... czas uciekał... nie wytrzymałam...
    
    - ...
    ... Może zaczniemy, bo moja dupa już chce dostać po garach...
    
    Spojrzeli się jakby nie zrozumieli... a Anka walnęła mnie łokciem...
    
    - Oczywiście, nie damy Ci czekać... zaczął Paweł...
    
    Wstał, zaczął rozpinać koszulę, pokazała się świetnie umięśniona klata, mniam...
    
    Podszedł do mnie, wstałam, w tych szpilkach byłam prawie tak samo wysoka jak on, chwycił moją twarz w swoje dłonie i ... zaczęliśmy się całować... objęłam jego głowę, nogę założyłam na jego udo...on ręką zjechał mi na tyłek...
    
    - Hola, hola, nie było mowy o czułościach... zawołała jego Kaśka.
    
    - Daj spokój... wtrąciła Anka...
    
    A wtedy ja jej walnęłam...
    
    - A może ty mu dasz na sucho ?
    
    - Dziewczyny... spokojnie, muszę zrobić nastrój... zaczął uspokajać nas Paweł...
    
    Wróciliśmy do całowania, jego dłoń na moim tyłku, a moja... zaczęła masować mu krocze...hmm... dużo...
    
    Zaczęłam rozpinać mu spodnie, a on w tym czasie zaczął zabawiać się moimi piersiami...
    
    - Ładne, takie pełne...
    
    Pewnie, że ładne, same mi się podobają, ta ciąża zaczyna mi się podobać coraz bardziej, delikatnie brzuszek zaczyna mi odstawać, ale powiem, że od jedzenia...
    
    Anka podeszła i zaczęła rozpinać mi sukienkę. Ramiączka zaczęły odsłaniać nagie piersi... wpił się w nie... odchyliłam głowę do tyłu...poczułam pocałunek Anki na moim ramieniu...
    
    Brodawki były już napięte do granic, a on je szczypał zębami...
    
    Włożyłam rękę w spodnie...mam go w dłoni... piękny i... duży...zjechałam niżej... pełne jajka... oj będzie ...
«1234...10»