1. Szantaż czy jednak sama tego chciałam? Część I


    Data: 24.12.2021, Kategorie: Podglądanie Masturbacja Fetysz Autor: TanielN

    ... się spodziewać ale skoro ktoś wysłał mi te zdjęcia, oczywistym będzie, że czeka mnie coś więcej. W końcu przyszła, na przedostatnich ćwiczeniach miałam kolejnego maila „cześć Aniu, mam nadzieje, że już przetrawiłaś co Ci wysłałem. Wiem czego pragniesz, znam każdą twoją tajemnicę i chce Ci dać to czego potrzebujesz. Boisz się, będziesz się bać ale potrzeba zaspokojenia będzie zbyt silna byś mi się opierała. Mam udokumentowane ostatnie dwa miesiące Twojego zycia. Jeżeli będziesz mi posłuszna, dostaniesz chwile spełniena. Jeżeli nie, na uczelni i w towarzystwie twoja pozycji zostanie zdegradowana do suczej roli”. Moja cipka na te słowa zapłonęła, czyżby rzeczywiście wiedział kim w głębi duszy jestem? Pozwoli robić mi to, na co samej nie starczało mi odwagi? „Zaczniemy od rzeczy prostych. Twoje poniżenie będzie rosło wraz z kolejnymi dniami. Twój wstyd będzie potęgowany aż pewnego dnia całkiem się go wyzbedziesz. Utracisz to co dla kobiet najważniejsze, godność osobistą. Czytałaś tyle fantazji, że możesz się domyślać jak nasza współpraca będzie wyglądać. Udaj się teraz do toalety, tam będzie czekac pudełko, chyba nie muszę Ci dalej wyjaśniać?” Cała płonęłam, czułam jak jestem mokra, moje sutki były nabrzmiałe i robiły wszystko by przebić się przez stanik. Jedynie miałam nadzieje, że moja twarz nie zdradza mieszanki doznań jakie mi zaserwował tajemniczy szantażysta, bo chyba mimo wszystko mogę go tak określić.
    
    Przeprosiłam grupkę osób dzielących mnie od przejścia i wyszłam ...
    ... z sali. Cieszyłam się, że nie mam obcasów, moje nogi mogły by nie ustać na nich. W toalecie oczywiście czekało na mnie pudełko, kiedyś w nim znajdowała się lalka barbie, czyżby jakaś sugestia? No i co się mogło w nim znajdować... Oczywiście znalazłam zdalnie sterowane jajeczko, ale orginalnie... Oczywiste było gdzie ma się znaleść wracając na sale, byłam tak mokra, że bez problemu umieściłam je w swojej cipce. Problemem był brak majtek, będę musiała przez cały czas ściskać pośladki. Dla niewtajemniczonych spowoduje to, konieczność mocnego kręcenia nim. Następnie z pudelka wyjęłam kartkę, na niej był komputerowo zrobiony schemat sukienki, przed i po. Przed sukienka kończyła się na wysokości kolan, tak jak moja obecna, po natomiast kończyć się miała tuż poniżej pośladków. Brak majtek, jajeczko w cipce oraz tak krótka sukienka były tym czego pragnęłam. Tyle tylko ze nigdy nie miałam odwagi tak wyjść na ulice, co gorsze miałam spędzić jeszcze jedne zajecia wśród znajomych. W pudełku była tez krwistoczerwona szminka którą zaraz naniosłam na swoje usta. Kolejnym elementem był złoty wisiorek, zawieszką był dwu centymetrowy penis. Na szczęscie łańcuszek był długi i ta osobliwa ozdoba znikała głęboko miedzy moimi piersiami. Ostatnim elementem którego wyjęcie świadomie odkładałam był biustonosz. Podziękowałam w duchu, że nie okłamał mnie z tym stopniowym upokarzaniem i nie chciał całkiem mnie upokorzyć. Był to miękki stanik w kolorze szarym. Każdy inny kolor odznaczałby się a tak, ...