1. Hit the fuckin' road, Bitch! <part four&gt


    Data: 20.12.2021, Kategorie: BDSM Tabu, Autor: Easty23

    ... Pana na biodrach, była cała Jego, totalnie, bezgranicznie.
    
    Na wilgotną ziemię kapały jej soki, wilgoć natury mieszała się z jej rozkoszą. To było tak niesamowicie dzikie, pierwotne, cudowne. I wypełniający ją po brzegi Pan. Ich ciała we wspólnym rytmie powoli odlatywały w tym zajebistym momencie. Kiedy dotknął jej nabrzmiałej łechtaczki nie mogła już dłużej wytrzymać.
    
    - Błagam, mogę Panie?
    
    - Lecimy, Maleństwo - powiedział i ich ciałami wstrząsnął dreszcz potężnego orgazmu. Jego zęby wbiły się w jej kark, potęgując rozkosz. Z jej gardła wydobył się dziki krzyk.
    
    - Tak, Panie, tak! Kurwa!!!!
    
    Usłyszała Jego cudowny śmiech.
    
    - Dzika suka, dochodź, dzikusko!
    
    - Dziękuję ci, Panie. To był jakiś kosmos!
    
    - Byliśmy tam razem, kochanie...
    
    Wyczerpani padli na ziemię, trwając ciasno przytuleni, nie chcąc jeszcze wychodzić z tej chwili. Nadzy, zaspokojeni, senni.
    
    Każdy moment był lepszy od poprzedniego, a to był dopiero początek...
    
    C.d.n.
«12»