1. Przyrodni brat


    Data: 13.12.2021, Kategorie: Geje Autor: Xavier

    Miałem 18 lat, były wakacje i w domu byłem tylko z przyrodnim, starszym bratem - Jackiem. Wstałem dość późno i ruszyłem do kuchni zrobić sobie jakieś śniadanie.
    
    Przechodząc korytarzem usłyszałem jęki dochodzące z pokoju Jacka, podszedłem do uchylonych drzwi i spojrzałem do środka. Zobaczyłem go siedzącego przed kompem bez koszulki z opuszczonymi dresowymi spodniami i pokaźnym fiutem w dłoni. Na ekranie jakiś mięśniak ostro jebał drobną laskę krzyczącą w niebogłosy. Cała sytuacja sprawiła, że fiut w moich boksach stanął na baczność domagając się pieszczot. Bez namysłu zacząłem walić sobie konia obserwując jak Jacek pieści swojego gnata masywnymi łapskami.
    
    - Będziesz tak k***a stał, czy tu wejdziesz? - odezwał się niespodziewanie Jacek nie odrywając wzroku od monitora.
    
    - yy sorry, już spadam. - odpowiedziałem speszony i chciałem już odejść.
    
    - Gdzie k***a chodź tu i siadaj! - warknął Jacek stawiając taboret obok swojego fotela.
    
    Wszedłem do pokoju i usiadłem. Widziany z bliska fiut Darka wydawał się jeszcze większy, ale starałem się na niego nie gapić koncentrując wzrok na ekranie kompa.
    
    - Fajnie się podglądało? - zapytał.
    
    - ja... nie podglądałem. - próbowałem się bronić.
    
    - taaa pewnie, co podoba Ci się mój fiut?
    
    - no... to znaczy... fiut jak fiut, duży jest.
    
    - chcesz go dotknąć? - zapytał wolno masując swojego gnata.
    
    Odwróciłem się w jego stroną chcąc zaprzeczyć, ale nie dał mi takiej możliwości. Momentalnie wolna ręką chwycił mnie za kark ...
    ... zsunął z taboretu i klęczącego przysunął do swojego sterczącego ociekającego sokami fiuta.
    
    - Wiem, że chcesz, bierz go cwelu! - krzyknął.
    
    Obrabiałem mu fiuta przez blisko kwadrans, ssąc go najlepiej jak potrafię i biorąc tak głęboko jak się dało, dławiłem się gdy ten wielki gnat rozpychał mi gardło. Jacek jęczał głośno dopychając jednocześnie moją głowę do swojego fiuta. Parę razy gdy był już blisko finału wyciągał swoja oślinioną pałę i okładał mnie nią po twarzy po czym ponownie ładował mi ją w usta. W końcu jednak nie wytrzymał i zalał mi przełyk masą gorącej spermy wydając przy tym cholernie głośny i męski krzyk podniecenia.
    
    Po wszystkim wstałem wycierając zdrętwiałą od obrabiania fiuta, ociekającą ślina i spermą szczękę o rękaw. Chciałem ruszyć do wyjścia, ale chwycił mnie za rękę.
    
    - Jeszcze z tobą nie skończyłem.
    
    Gdy na niego spojrzałem zauważyłem, że jego fiut nie opadł, nadal prężył się gotowy do akcji.
    
    - Będziesz jebany.
    
    Cała sytuacja sprawiła, że mega się podjarałem zrzuciłem z siebie łachy i przystąpiliśmy do akcji. Jacek jebał mnie ostro praktycznie aż do powrotu ojczyma z roboty z kilkoma przerwami. Tego dnia przelaliśmy morze spermy. Często później to powtarzaliśmy pomimo, że on jest hetero... no może bardziej bi.
    
    Sorry, że takie krótkie, ale ostatnio nie miałem za bardzo czasu na dłuższe wywody. Jeśli zamiast "Jacka" trafił się gdzieś "Darek" to przepraszam, myślami jestem jeszcze przy poprzednim cyku opowiadań;P Czy historia według Was ma ...
«12»