1. Koledzy z drużyny


    Data: 04.12.2021, Kategorie: Geje Autor: Sprite1

    Od zawsze lubiłem sport. Od 10 roku życia trenuję piłkę nożną. Gdzieś pod koniec gimnazjum wraz z kolegami z drużyny przestaliśmy się wstydzić się nawzajem i nago braliśmy prysznic i też tak chodziliśmy po szatni. Pamiętam na jedne trening przyszedł do nas starszy chłopak, chyba za karę trener kazał mu z nami ćwiczyć. Po treningu my w bokserkach kierowaliśmy się pod natryski a on ściągną gatki i swobodnie poszedł się myć. Zrobił na nas duże wrażenie, nie tylko tym, że nie wstydził się rozebrać. Był dobrze zbudowany, miał wyraźny sześciopak na brzuchu i szeroką klatkę. Gdy nasze ciała były jeszcze raczej dziecinne on był już młodym mężczyzną. Pamiętam, jak piana spływała po jego szerokich plecach i mięsistych pośladkach. No i nie mogłem się oprzeć, żeby nie sprawdzić jaki ma sprzęt. Z resztą nie tylko ja, chyba każdy z drużyny chciał to zobaczyć. Jego penis, mimo że zwisał wydawał się bardzo duży. W pewnym momencie zobaczyłem jak Kamil, kolega z drużyny odciąga gumkę swoich bokserek i na zmianę patrzy na swoją pałkę i tą kolegi z drużyny, aby porównać rozmiary. Był starszy, możliwe nawet, że mało kto z nas we wzwodzie miał penisa wielkości jego tylko lekko nabrzmiałej pałki.
    
    Oprócz rozmiaru jeszcze jedna rzecz przykuła naszą uwagę - ten chłopak był zupełnie wygolony, nie miał ani włosów pod pachami ani na łonie. Ja i kilku kolegów, którzy akurat też byli pod prysznicami patrzyliśmy jak obiekt naszych obserwacji wciera żel pod prysznic w swój napięty brzuch, gładkie łono i ...
    ... daje mu spływać po zwisającym penisie. W tym momencie Dawid, kapitan naszej drużyny, ściągnął swoje bokserki i stanął obok niego także się myjąc. Nie było zaskoczeniem, że penis Dawida był mniejszy a nad nim znajdowała się kępka czarnych włosów. Wraz z nim ja i kilku innych chłopaków pozbyliśmy się gatek. Na następnych treningach coraz więcej osób przestawało się wstydzić i koniec końców po 2 tygodniach już wszyscy chodzili swobodnie nago po szatni. Na początku każdy obserwował kto jakiego ma “ptaszka”, ale że tak powiem jeszcze nie było na co za bardzo patrzeć, więc też szybko przestaliśmy.
    
    Dziś jestem w kadrze. Ciało moje i moich kolegów pozmieniały się przez te lata. Teraz już prawie każdy ma sześciopak, przybiliśmy trochę. Zrobiona klatka i szerokie plecy stały się normą. Umięśnione uda i pośladki mają tyko ci, którzy dłużej zostają na siłowni potrenować. Kapitanem dalej jest Dawid, który ma szczególnie ładną pupkę. Czasem idąc pod prysznic ktoś nawet da mu klapsa, a jego pośladek pięknie się wtedy trzęsie. Któryś z chłopaków kiedyś powiedział w żartach, że on ma najlepszy tyłek w szkole, wliczając obie płcie.
    
    Po piątkowym treningu zostałem jeszcze z Kamilem potrenować rzuty wolne. Gdy obaj mieliśmy już dość udaliśmy się do szatni. Powoli zdjąłem koszulkę, spodenki i bieliznę, po czym na nogi włożyłem klapki, opasałem się ręcznikiem w biodrach i patrzyłem jak mój kolega przygotowuje się do pójścia pod prysznic. Kamil był w moim wieku. Był bardzo przystojny, na jego ...
«123»