1. Ratownik z przypadku cz.1


    Data: 03.12.2021, Kategorie: Hardcore, Pierwszy raz Autor: wojtur24

    ... kształtnej piersi. Uniósł głowę do góry i zaczął ją całować, głęboko wpychając język w jej buzię. oddawała mu pocałunki coraz śmielej i teraz już wcale nie broniła gdy zaczął chwytać w palce twarde sutki jej cycków. jej rączka nieśmiało objęła jego muskularne ciało i zaczęła gładzić gołe plecy. zaczął całować jej szyję i coraz bardziej zbliżał się ustami do wypełnionych podnieceniem cycków. Wreszcie dotarł do nich i zaczął całować, lizać, chwytać ustami różowiutkie brodawki i ssać je jak osesek, lekko przygryzając twarde jak kamyczki sutki. Przygryzała dolna wargę i łakomie wciągała przez nos powietrze w coraz szybszym oddechu. Jego dłoń, która do tej pory pieściła piersi, przesunęła się na płaski brzuszek i wędrowała po nim, na chwile zatrzymując się w pępuszku, coraz bardziej w kierunku gumki od majteczek. jednak przeskoczyła przez nie i teraz zaczęła swoją wędrówkę od jej kolanka, po wewnętrznej stronie uda, ciągle zbliżając się do dolnej części majtek. Zaczęła oddychać coraz szybciej. Jej palce wplotły się w jego włosy i dłonie wędrowały za głową, która też przesuwała się coraz bardziej w kierunku krocza Wiktorii. Strasznie bała się tego co miało teraz nastąpić ale z jednocześnie ogromna ciekawość i podniecenie potęgowane pieszczotami, pchały ją do tego co nieuniknione, coraz bardziej.
    
    - Taaak... Chcę tego... - wyszeptała spieczonymi wargami i jeszcze mocniej dociskała jego głowę do swojego falującego, płaskiego brzuszka.
    
    Zachęcony tym wyznaniem, poszukał ...
    ... sznureczka przy jej majteczkach. delikatnie i pomału rozwiązał go i zaczął gładzić dłonią jej obrośnięty wzgórek łonowy. Jego usta były już też tam blisko. odchylił materiał majtek i zaczął je ciągnąć w kierunku kolanek dziewczyny. Pomogła mu i sama zaczepiając palcami stopy przeciągnęła je przez łydki i po chwili leżały obok w trawie. teraz ugięła nogi w kolankach i rozchyliła je szeroko. Jakby na to czekał. szybko kleknął między jej udami i dopadł ustami do fałdek warg zewnętrznych, rozchylił je językiem i zaczął lizać jej wąziutką ale dosyć długą szparkę. Aż syknęła i cicho jęknęła, tak ją to mocno podniecało. Bała się jak to powiedział, bo wszystko to było dla niej nowe ale czuła jak w środku wszystko jej pulsuje a każde przesuniecie języka po szparce powoduje dreszczyk rozkoszy. A już szczytem było wtedy gdy wsunął w nią język a palcem trącał wychylającą się coraz bardziej różowiutką perełkę łechtaczki. Robiła tam już sobie paluszkami i nawet próbowała wsuwać różne gładkie, owalne przedmioty ale nigdy nawet w części nie było to takie przyjemne jak pieszczoty tego mężczyzny, który przecież ja wyratował.
    
    Czuł jak bardzo jest podniecona. zresztą z jej pizdeczki wypływała niezmierna ilość śliskiego i lepkiego śluzu. Wsunął w nią dwa palce i zaczął płytko posuwać, nie zaniedbując łechtaczki, która trącał teraz czubkiem języka. Rozwarła szeroko nóżki a te pieszczoty powodowały jakby rozwierała się coraz szerzej jej dziewicza pizda. Czuł wyraźnie firanki jej błonki i coraz bardziej ...
«1234...7»