1. Siostra Modesta


    Data: 24.11.2021, Kategorie: zakonnica, Lesbijki Podglądanie Autor: Allegra_Monte

    ... miała zbyt dużo kontaktu z siostrą Modestą. Czuła do niej sympatię, ale jakoś nie było okazji, żeby się do siebie zbliżyć. Najpierw pomyślała, że mniszka musiała szukać ustronnego miejsca, żeby załatwić pilną potrzebę. Zdziwiło ją tylko, że zdecydowała się zanieczyścić w ten sposób podłogę komórki, skoro całkiem niedaleko stał drewniany wychodek. Wkrótce jednak zobaczyła, że kobieta wcale nie załatwia naturalnej potrzeby. Z miejsca skąd podglądała mniszkę, mogła widzieć jak dłoń siostry Modesty porusza się rytmicznie w ciemnym schowku łona. Serce zabiło jej mocniej. Rozejrzała się dookoła, upewniając się, że nikt inny nie przechadzał się po okolicy i stanęła na kilku cegłach ułożonych w kupkę pod ścianą. Nie musiała obawiać się, że zostanie zauważona. Kobieta w środku była całkowicie pochłonięta, tym co robiła. Miała opuszczoną głowę i obojętna na świat zewnętrzny, wpatrywała się w pocierane przez siebie miejsce, które dla obserwującej ją z okna dziewczyny było ukryte w cieniu.
    
    Nie była naiwna. Wiedziała co się dzieje. Nigdy sama tego nie robiła, ale miała starsze siostry i mieszkając razem, w małym pokoju, czasami słyszała dobiegające z łóżek obok, szybkie westchnienia, które zwykle kończyły się głośniejszym, zduszonym jękiem, po którym następowała całkowita cisza. Była jednak wtedy zbyt młoda, żeby całkowicie zrozumieć to, co miało miejsce, a kiedy podrosła, starsze siostry mieszkały już z mężami, a później, zanim miała okazję sama poznać tajemnice ukrywane przed nią ...
    ... przez siostry, znalazła się tutaj, w klasztorze.
    
    Teraz, obserwując kobietę masturbującą się w małej szopie, przypomniała sobie dawną ciekawość. Zresztą nie była to tylko ciekawość. Widząc poruszającą się w cieniu dłoń siostry Modesty i słysząc jej stękania, poczuła, że coś dziwnego dzieje się między jej własnymi udami. Nigdy wcześniej nie doświadczyła tego tak mocno. W kroczu zaczęło pulsować jej coś, co mogłaby jedynie porównać do gorącego źródełka. Była przekonana, że jej majtki za chwilę będą całkowicie mokre.
    
    Nie odrywała wzroku od kobiety w środku. Siostra Modesta musiała zmęczyć się dotychczasową pozycją. Położyła się na plecach, opierając jedną nogę na drewnianej skrzynce. Dzięki temu, dziewczyna mogła teraz jasno widzieć to, co działo się między nogami onanizującej się mniszki. Krocze kobiety porośnięte było gęstwiną włosów. Nigdy wcześniej nie widziała łona dorosłej kobiety. Wprawdzie jej wzgórek zaczął porastać włosami już kilka lat wcześniej, daleko było jej jednak do lasu gęstych, czarnych loków starszej mniszki. Widziała też różową szparkę, wyłaniającą się z czerni zarostu. Siostra Modesta szybko poruszała środkowym palcem, czasami wkładając go sobie głęboko do środka. Kiedy zanurzał się w niej najgłębiej, wypinała się do przodu i jej sapanie stawało się głośniejsze i bardziej chrapliwe.
    
    Wreszcie, kiedy jej ruchy zaczęły przyśpieszać z gorączkową regularnością, nagle znieruchomiała, a z jej gardła wydobył się wysoki, długi jęk. Obserwująca ją dziewczyna ...
«1234...7»