1. Agnieszka i jej mężczyźni cz.4


    Data: 22.11.2021, Kategorie: Anal Tabu, Hardcore, Autor: AgaFM

    ... ze swojego planu bo wiedział, że Aga nigdzie się nie wybiera i zawsze będzie na niego czekała. Wiedząc o tym, ucieszył się w duchu i jeszcze bardziej przyspieszył ruchy bioder.
    
    - To tego tak ci brakowało córeczko? – zapytał patrząc jednocześnie na jej falujące pośladki. Odgłos obijających się o siebie nagich ciał który tak lubił, był tłumiony przez spodnie które wciąż miał na sobie. Ruchał ją tylko wyjętym fiutem, nawet jaja miał wciąż schowane. Aga trzymała się ściany, miała zamknięte oczy i pogrążona była w ekstazie.
    
    - Ohhh taaaak, tatooo... właśnie tegooo... kooooocham mieć cię w sobie... – te słowa sprawiły, że poczuł się nagle zakłopotany. Normalnie odrzekłby, że również to kocha i chociaż tak było to wiedział, że musi się ograniczyć, że nie może już jej mówić tych wszystkich słów co kiedyś. Przecież z nią kończył... teraz kochali się po raz ostatni, albo przed ostatni przed jego wyprowadzką... to miało być pożegnanie, więc chociaż trochę niech na nie wygląda. Nic jej nie odpowiedział, tylko dalej posuwał wchodząc w nią bardzo głęboko. Ciężko będzie mu o tym zapomnieć... o tym jak cudownie mu było gdy pochwa córki gościła w sobie jego członka. Ale podjął już decyzję.
    
    - To może spełnię teraz twoje życzenie, hmm? Co ty na to? – zapytał wyjmując kutasa z jej wilgotnej norki. Ależ była otwarta gdy to zrobił... mógł dosłownie zajrzeć do środka. Przyłożył do niej rękę i wsunął do środka dwa palce. Ależ tam było gorąco... no i mokro, bardzo mokro!
    
    - Myślałam, że ...
    ... już się nie doczekam... – odparła Aga plując sobie na rękę i wcierając ślinę w swoją wciąż zmęczoną brązową dziurkę. Wiedziała, że kutas ojca, większy od jej brata, da jej się mocno we znaki, ale miała to... w dupie. Dosłownie i w przenośni.
    
    - Heh... oby tylko ci się spodobało... – odparł wyciągając zwilżone palce z jej pochwy. Jednego z nich przystawił do jej tyłka i zaczął delikatnie wpychać go do środka.
    
    - Ohh... właśnie oby to tacie się spodobało... – odparła ciesząc się, że wreszcie się zaczęło. Jeszcze chwila i w końcu poczuje tatę w swojej dupie...
    
    - Cóż... będzie to dla mnie coś nowego...
    
    - Nooo... nigdy jeszcze nie wyruchał tata córki w dupę... ciekawe co by na to powiedziała taty nowa laska...
    
    - Nie mieszajmy jej do tego... – odparł chłodno tata. – To sprawa między mną a tobą...
    
    - Dobrze tato... w sumie masz rację... nikogo nie powinno interesować to, kogo ruchasz w dupę... – ojciec nic nie powiedział tylko zaśmiał się pod nosem na tą sarkastyczną uwagę córki. Tak to miał zamiar od teraz traktować. Jako sprawę rodzinną. – Zrób to w końcu... chcę poczuć tam twojego fiuta...
    
    - No dobrze... zobaczmy co z tego wyjdzie... – odparł ojciec przystawiając do dziurki swojego kutasa. Najpierw miał zamiar wejść w nią delikatnie, ale potem stwierdził, że wykorzysta tę chwilę by nieco Agę zniechęcić dlatego pchnął bardzo mocno i gwałtownie na co zwieracze jej odbytu zareagowały tak boleśnie, że Adze aż zakręciło się w głowie i ugięły się pod nią nogi.
    
    - ...
«12...125126127...»