1. Na targach z zieciami II


    Data: 20.11.2021, Kategorie: Mamuśki Autor: TGoya

    ... krótko, kłaniał. Znała tu wiele osób. Po kilkunastu minutach na scenę wyszedł jakiś zespół i zaczęła się część taneczna. Mariola stanęła pod ścianą. Po chwili podszedł do niej Tomasz.- Zatańczymy? -zapytał po czym nie czekając na jej odpowiedź chwycił jej rękę i wyciągnął na parkiet. Lewą ręką chwycił jej dłoń, prawą objął w talii i mocno przycisnął do siebie. Zaczęli delikatnie poruszać się w rytm spokojnej muzyki. Po chwili Mariola poczuła że bliskość z zięciem, zaczyna wpływać na niego. Przylgnęła mocniej, aby lepiej czuć jak męskość Tomka rośnie. Po krótkiej chwili członek był już w pełnej gotowości. Kobieta uśmiechnęła się do siebie i z premedytacją mocniej poruszała swoimi biodrami, aby drażnić i podniecać bardziej swojego zięcia. Kiedy pisenka się skończyła, odsunęła się dość gwałtownie. Tomek podziękował, całując ja w dłoń, po czym dodał:
    
    ł - A teraz mam dla ciebie niespodziankę. Chodź za mną- po czym skierował się w stronę wyjścia. Mariola nie miał ochoty jeszcze wychodzić i zaoponowała:
    
    – Ale ja jeszcze chcę zostać.
    
    –Spokojnie jeśli będziesz chciała to wrócimy tu.- odparł Tomasz.
    
    Weszli do windy. Tomasz nacisnął 12 i winda ruszyła
    
    - Gdzie mnie zabierasz? -zapytała Mariola
    
    -Jedziemy zrobić ci niespodziankę, a do tego może uda się zakończyć pewne negocjacje, które ustawią nas do końca życia.-Odpowiedział Tomasz
    
    -Jakie negocjacje – zaczęła dopytywać
    
    -Z pewna japońską firmą, która szuka swojego przedstawiciela na Polskę. Jak nas wybiorą to ...
    ... będziemy mieli wyłączność i zarobimy tyle kasy że wnuki twoich wnuków nie będą musiały pracować.- zaśmiał się Tomasz.
    
    -Ale o co chodzi?- dopytywała kobieta
    
    -Dowiesz się zaraz.- uciął Tomasz- A do tego masz się dobrze bawić.
    
    Winda zatrzymała się bezszelestnie na 12 piętrze, para udała się w kierunku jedynych drzwi na piętrze. Tomasz złapał za klamkę, otworzył drzwi do wielkiego apartamentu i puścił przodem Mariolę. Ujrzała że w pomieszczeniu jest grupa 10-11 mężczyzn. Wśród nich stał Piotr i rozmawiał z kimś odwróconym do niej plecami. Kiedy weszła rozmowy zamilkły a mężczyźni odwrócili się w jej kierunku. Teraz dopiero zobaczyła że wszyscy mężczyźni oprócz jej zięciów to azjaci. Domyśliła się że to Japończycy. Tomasz wchodząc za nią powiedział
    
    - Pozwól , mamo, że przedstawię to panowie z „Higato”. Po czym po angielsku zwróciła się do zebranych mężczyzn
    
    - Gentlemen, let me introduce, this is our mother in law Mariola.
    
    Mężczyźni głęboko się skłonili, cały czas patrząc na kobietę. Mariola odwzajemniła ukłon, po czym spojrzała na mężczyznę z którym rozmawiał Piotr.
    
    – Mamo a to jest prezes „Higato”, pan Ryo Saburu. –przedstawił mężczyznę Piotr
    
    –Saburu San, this is Mariola- zwrócił się do pana Saburu.
    
    Mariola od razu rozpoznała w nim mężczyznę, który przyglądał się z balkonu jak kochała się z zięciem. Poczuła zawstydzenie. Jednak we wzroku pana Saburo dostrzegła podziw.
    
    - Mamo, tak jak Ci wspominałem firma „Higato” szuka przedstawiciela na Polskę i właściwie ...
«12...456...9»