1. Sesja


    Data: 16.11.2021, Kategorie: fan fiction, tomb raider, Lesbijki BDSM szantaż, lara croft, Autor: AFter

    ... Jack, nie sądzisz, że już wystarczy? – powiedziała w końcu.
    
    - Skąd. To dopiero połowa.
    
    - Sukinsyn – mruknęła cicho.
    
    - Gina, zdejmij bluzkę. A teraz przytulcie się do siebie... Mocniej, Lara, co się tak krygujesz?
    
    - Wstydzisz się? – spytała Gina, kiedy jej piersi przyciskały się do cycków Lary.
    
    - Nie jestem lesbą – powiedziała Lara.
    
    - Och, doprawdy? Stuprocentowa heteryczka? Jakie to słodkie... - Gina pocałowała ją prosto w wargi. Flasz błysnął. Lara po chwili odepchnęła ją.
    
    - Kurwa, co ty sobie myślisz? Jack, przesadzasz. Zabierz stąd tę sukę.
    
    - Lara, jeśli Gina stąd wyjdzie, to ja razem z nią. Rozumiemy się?
    
    - Mam już dosyć...
    
    - Skoro tak, to w porządku. Żegnam.
    
    - Jack... mogę ci zapłacić...
    
    - Umowa to umowa, Lara. Jeszcze tylko kilka ujęć i po krzyku.
    
    Wahała się. Potrzebowała tej monety. Ale to... W końcu przełamała wstyd i wróciła przed obiektyw. Gina objęła ją ramionami.
    
    - Nie gniewam się, skarbie – szepnęła jej do ucha. Lara nie odpowiedziała jej. Jack kazał im się obejmować i przytulać. Potem Gina całowała jej piersi. Lara czuła, że się czerwieni. Nigdy nie uprawiała seksu z kobietą, nawet o tym nie myślała. Kiedy język Giny pieścił jej płaski brzuch, trzymała ręce mocno przy sobie. Oczywiście nie na długo, bo zaraz potem musiała objąć Ginę, która odchyliła się do tyłu.
    
    Jack nawet nie krył, że bawi się świetnie. Rzucił im smycz. Najpierw to Lara musiała klęczeć na czworakach z obrożą na szyi. Kolejne ujęcia pokazywały, jak ...
    ... Gina siada jej na plecach i jak daje Larze klapsy. Potem role się odwróciły i Lara z mściwą satysfakcją wlepiła Ginie kilka solidnych, piekących razów. Jackowi nie brakowało najwyraźniej pomysłów - kolejne zdjęcia przedstawiały Larę klęczącą przed Giną i całującą jej szpilki, Larę obejmująca Ginę w pasie i składającą pocałunki na jej tyłku oraz Larę na czworakach, z bosą stopą Giny na głowie.
    
    - Dobra, i koniec! – Jack zrobił ostatnie zdjęcie. – I po co było robić histerię?
    
    Lara odetchnęła i ubrała się. Jack wyjął z kieszeni monetę i podał jej.
    
    - Cały czas ją tu miałeś?
    
    - A co?
    
    - Mogłam cię załatwić i ją zabrać.
    
    - Lubię hazard. A interesy z tobą to czysta przyjemność.
    
    - Szkoda, że nie mogę powiedzieć tego samego.
    
    - Nie dramuj. Masz świetne ciało, stworzone dla obiektywu. Jakbyś jeszcze kiedyś chciała wpaść na sesję, to...
    
    Nie doczekał się odpowiedzi, bo Lara trzasnęła drzwiami i wyszła szybko na korytarz. Gdy schodziła po schodach, zatrzymała się. Rozejrzała się, czy nikt nie patrzy i wsunęła dłoń pod spodnie, do majtek. Wyciągnęła z nich niedużą karteczkę w kształcie wizytówki. Był na niej ręcznie napisany adres, a obok niego „Jutro o 20. Pilne”.
    
    Kartkę musiała jej tam wsunąć Gina, nikt inny. Ale po co? Schodząc po schodach zastanawiała się. Może miała jakieś kłopoty? Bo chyba nie mogła wiedzieć niczego, co by jej było potrzebne. Lara już chciała wyrzucić kartkę, ale zatrzymała się. Lubiła zagadki. A sama kartka była taką zagadką. Schowała ją do ...
«1234...»