1. Zemsta za zdradę


    Data: 05.11.2021, Kategorie: ostrzeżenie, Sex grupowy ciąża, creampie, zwierzęta, Autor: Caroline l'Fey

    ... ryknąłem - Oddasz mu się i jeszcze będziesz prosić, żeby cię krył. Jesteś suką i zasługujesz na to, żeby cię przeleciał jak sukę! Na kolana, dziwko!
    
    Chciała zerwać się i uciec, ale nie pozwolili jej. Trzymając ją za ręce i nogi, zepchnęli ją na podłogę. Pies widać wyczuł, o co chodzi, albo może brał już udział w takich zabawach, bo natychmiast zbliżył się do Natalii i wetknął nos między jej uda. Moja żona wzdrygnęła się, ale silne ręce mężczyzn nie puściły jej. Pies głęboko wciągnął zapach spermy i szerokim i mokrym językiem zaczął lizać nabrzmiałe wargi Natalii. Jego czerwony, psi penis wysunął się z włochatej skórki.
    
    - No, Rex - zachęcił go któryś z mężczyzn - Nie musisz bawić się w gry wstępne. Ta suczka jest już gotowa.
    
    Pies chyba zrozumiał, bo jednym ruchem pies skoczył na Natalię. Jego silne łapy oplotły ją po bokach i wciągnęły pod niego. Umięśniony zad wykonywał nerwowe ruchy. Po kilku próbach psi kutas wdarł się w ciało kobiety. Krzyknęła rozdzierająco, nie tyle z bólu, co z upokorzenia. Wielkie psie jaja kiwały się w takt ruchów kopulującego psa, uderzając rytmicznie o uda Natalii.
    
    Mężczyźni usunęli się od mojej żony. Nie musieli już jej trzymać. Gdy tylko ruszyła się, psie łapy ścisnęły ją mocniej, kreśląc pazurami głębokie, czerwone szramy po jej bokach. Szarpnęła się, ale rottweiler warknął głucho. Zrozumiała. Pokornie spuściła głowę i pozwoliła się kryć.
    
    Rozgrywająca się przed naszymi oczami scena wzbudzała żywe komentarze. Męskie członki znowu ...
    ... zaczynały się unosić. W powietrzu unosił się zapach seksu i obrzydliwe mlaskanie psiego członka, niemiłosiernie pracującego w pochwie mojej żony. Natalia była cicho, poddając się swojej karze.
    
    Kopulacja trwała kilka minut, aż w końcu pies wbił się w nią głęboko. Wielka bulwa u nasady penisa rozepchnęła się u ujścia łona mojej żony. Ukląkłem i nakręciłem całą scenę na zbliżeniu.
    
    - Szanowni widzowie, widzicie teraz działanie Matki Natury - oznajmiłem - Nasi kochankowie są teraz ciasno skleszczeni. Dzięki temu, sperma naszego rottweilera wnika głęboko w ciało naszej Natalii. A jej się to podoba, prawda?
    
    Mruknęła coś niewyraźnie.
    
    - Natalio, podoba ci się? Powiedz to nam wyraźnie - podsunąłem mikrofon w kierunku jej ust.
    
    - Tak - stęknęła, niezdolna już do jakiegokolwiek oporu.
    
    - Powiedz nam coś więcej, kochanie - zaproponowałem - Co ci się podoba?
    
    - Podoba mi się, jak wypełnia mnie całą - szepnęła - Podoba mi się, jak zlewa się we mnie. Lubię czuć w sobie psią spermę. Podoba mi się, że jestem suką, którą kryją psy.
    
    Otaczający ją mężczyźni zaczęli bić brawo. Minęło kilka chwil, zanim miłosna para rozłączyła się. Psi kutas wyskoczył z Natalii z głośnym mlaśnięciem. Całą scenę uwieczniłem oczywiście na kamerze. Będzie co oglądać w zwolnionym tempie - gdy wielki, czerwony kutas odkorkował cipkę moje żony chlupnęła z niej imponująca porcja zmieszanej spermy.
    
    Jeśli moja żona uznała, że to koniec, to była w błędzie. Jeden z mężczyzn odprowadził zadowolonego z ...
«12...5678»