1. Urlop (II)


    Data: 07.10.2021, Kategorie: Sex grupowy Podglądanie urlop, Autor: alienwlkp

    To jest anioł – pomyślałem patrząc na nią kiedy zasnęła. Leżała na brzuchu z lekko uchylonymi ustami. Jej oddech był szybki, jeszcze nie ustabilizowany po właśnie zakończonych zabawach. Wyraźne rumieńce na jej policzkach sugerowały, że doznania musiały być bardzo intensywne. Leżała tak niewinnie, że aż ciężko mi uwierzyć w to co wydarzyło się zaledwie kilkanaście minut wcześniej. Michał siedział na narożniku łóżka spoglądając na Sarę. On chyba również nie mógł uwierzyć w to co się tutaj wydarzyło. Czekaliśmy tak dobre pół godziny, nie zamieniając ani słowa. W końcu otworzyła oczy, spojrzała na mnie zaspanym wzrokiem uśmiechając się pod nosem i przytulając do poduszki. Michał delikatnie muskał jej łydki opuszkami palców co wyraźnie jej się podobało. Wydawała z siebie dźwięki zadowolonej kotki a jej ciało lekko wyginało się od łaskotania. Przyłączyłem się do tych pieszczot delikatnie muskając jej plecy, powoli schodząc aż na pośladki.
    
    - To było nieziemskie – powiedziała Sara
    
    - Nam również się podobało – odpowiedział za nas Michał
    
    - Nigdy w życiu nie pomyślałabym, że to się spełni...
    
    - Spełni? Co się spełni? – zaciekawiło mnie jej stwierdzenie
    
    - Fantazja. Myślę, że każda kobieta chociaż raz zapragnęła spróbować z dwoma przystojnymi facetami na raz
    
    - Tak myślisz? – dopytywałem dalej
    
    - Myślę, że tak, ale są to raczej fantazje nie do spełnienia. Ja mam to wybitne szczęście, ale nie myślcie, że to zaplanowałam. To naprawdę był impuls z mojej strony i ...
    ... chociaż jest mi z wami bardzo dobrze, bo tak cudownie się mną zajmujecie, jestem świadoma, że to nie może się rozwijać i nie może tak trwać. To był incydent jednorazowy rozumiecie?
    
    - To znaczy, że mamy sobie iść?
    
    - Z jednej strony chciałabym, żebyście zostali, bo to co robicie w tej chwili jest bardzo przyjemne i podniecające, ale z drugiej strony wiem, że to powinno się skończyć, a właściwie nigdy nie powinno mieć miejsca
    
    - A co z twoim „pieprzyć to, mam wakacje”?
    
    - Ohhhh nie róbcie mi tego chłopacy! Toczę ze sobą wewnętrzną walkę, a wy mi w tym wcale nie pomagacie...
    
    Rozejrzała się, spojrzała na Michała i na mnie. Nie dało się ukryć, że jesteśmy gotowi do kolejnych zabaw
    
    - Opowiedz nam jeszcze o tych fantazjach? Fantazjowałaś o nas?
    
    - Nie nigdy, nawet nie pomyślałam, że to moglibyście być wy! Z resztą nigdy nie myślałam, że w ogóle dojdzie do spełnienia tak wyuzdanej dla mnie fantazji. Wiecie... normalnie nie jest łatwo zaciągnąć mnie do łóżka, a jeśli już komuś się uda to raczej nie zachowuję się jak gwiazda porno. Jestem wstydliwa, a teraz nie wiem co we mnie wstąpiło...
    
    - Hmmm, ale nie żałujesz chyba?
    
    - Nie wiem jakie będą dalsze konsekwencje tego co zrobiłam, ale teraz o tym nie myślę i jest mi dobrze.
    
    - Z naszej strony? Konsekwencje? Nie musisz się niczego obawiać!
    
    - Mmm... W mojej głowie znów szaleją dzikie myśli... - powiedziała podnieconym głosem
    
    - Daj więc im upust – odrzekłem sięgając dłonią jej wilgotnej cipki
    
    - Ohhh tak... ...
«1234...»