1. Wstęp (odc. 1)


    Data: 02.10.2021, Kategorie: Tabu, Hardcore, Podglądanie Autor: PamietnikiDuzejPupy

    Hej. Wybaczcie wszystkie literówki i błędy. Dziwnie się pisze o sobie o swoich przeżyciach. Mam nadzieję, że będzie wam się dobrze czytało.
    
    Sytuacja rodzinna zmusiła mnie aby szukać pracy dorywczej. Po kilku nieudanych przygodach z gastronomią, gdzie pracę kończyłam w nocy, a na d**gi dzień musiałam wstać o 6:00 zrezygnowałam. Postanowiłam poszukać czegoś innego, np. callcenter... Tak trafiłam na ogłoszenie na portalu na "o". Przeglądałam po wieczorem dział "dam praca".
    
    W ogłoszeniu jeden z mężczyzn z mojego miasta szukał "dupiastej do występów na pokazach". Buchnęłam śmiechem. Rozbawiło mnie słowo "dupiasta". Niegdy wcześniej się z nim nie spotkałam. Z ciekawości kliknęłam. Okazało się, że mężczyzna ten ma "biznes". Dla niemieckiej strony transmituje pokazy, na których widzowie mogli oglądać na żywo co dzieje się na ekranie. Pierwsza moja reakcja była chyba naturalna. Nie znałam
    
    faceta, do tego nie czułam się na tyle pewna swojego ciała żeby się rozbierać gdziekolwiek, a już na pewno nie przed obcym.
    
    Nie mam ciała modelki. Mam 160 cm wzrostu. Zawsze też uważałam, że mam nieco za dużo kilogramów. Nie jestem gruba, ale nie mogę zrzucić tych kilku kilo które mi przeszkadzają.
    
    Nie przedłużając mojej historii, stało się tak, że zaczęłam zastanawiać się czy jednak nie spróbować. pomyślałam, że jednak praca to praca i warto mieć jakieś pieniądze. Odezwałam się do mężczyzny, który zostawił ogłoszenie. Długo wymienialiśmy maila. Opowiadał mi o tym jak to mniej więcej ...
    ... wygląda, czego ode mnie oczekuję i co mogłabym zyskać. Nie jestem materialistką ale wydawało mi się wtedy, że to prosto praca, zarobki są dobre, a ja z różnych powodów rodzinnych potrzebowałam pieniędzy. Przy okazji tej konwersacji poprosił mnie o podanie moich wymiarów. To był pierwszy raz w życiu kiedy zmierzyłam swoją talie, biodra, biust... Dla ciekawskich (biust 93, talia 71, biodra 112). Wysłałam mu też kilka swoich zdjęć na których mógł zobaczyć jak jestem zbudowana. Było to dla mnie bardzo stresujący zwłaszcza,że nie odpisywał przez dłuższy czas.
    
    Na odpowiedź musiałam czekać do następnego dnia. Dostałam bardzo miłego maila. M., bo tak miał na imię właściciel tego biznesu, napisał mi wiele miłych słów. Zaprosił mnie na kawę, do takiego małego lokalu, w którym jak napisał "będzie mógł mi opowiedzieć o szczegółach". Byłam bardzo zdenerwowana przed spotkaniem. Raz, że traktowałam to trochę jak rozmowę o pracę, co zawsze jest stresujące, a dwa, że obawiałam się, że usłyszę coś w rodzaju: przykro mi, nie nadajesz się, jesteś za gruba..., albo jeszcze coś innego".
    
    W dniu spotkania pogoda była słaba. Trochę padało, co jakiś czas wychodziło słońce. Postanowiłam ubrać się tak żeby wyeksponować to czego Marek szukał w ogłoszeniu, czyli dużą pupę. To chyba pierwszy raz kiedy wogole pomyślałam, że taka budowa ciała może być jakimkolwiek atutem. Mam chłopaka, ale jakoś nigdy nie czułam się atrakcyjna. Zdecydowałam się na spodnie, których nie założyłam od bardzo dawna. Bardzo ...
«123»