1. Sylwia czas zmian


    Data: 20.09.2021, Kategorie: BDSM Fetysz Laski Lesbijki Pissing, Brutalny sex Autor: vietnam93

    ... widzisz.
    
    - "suczka Pani Pauliny" dziękuję Pani jesteś taka dobra.
    
    - już suniu teraz będzie tylko lepiej - w tym samym momencie mnie znowu zaczel a głaskać. Byłem jej i tylko jej.
    
    Następne miesiące mijały, było mi u Pani naprawdę dobrze. Od tamtego momentu ani razu nie poszłam spać do stodoły. Miałam posłanie uszykowane w salonie przy kominku. Czasami Pani pozwalała mi na sypianie przy jej łóżku. Skończyły się długie chłosty. Posiłki były w miarę normalne. Zamiast bata częściej dostawalam trzcinki albo z ręki. Było super aż do momentu zmiany....
    
    Półtora roku później...
    
    Obudzilam się w sypialni Pani, jej jeszcze nie było. Od dwóch dni była w podróży służbowej. Krecilam się po domu nie spokojnie, wypatrujac przez okno czy już Pani nie wróciła. Nagle jest auto podjechalo. Najszybciej jak potrafiłam wybieglam z domu i zanim drzwi od auta się otworzyły już czekałam jak rasową suka pod drzwiami.
    
    - o dzień dobry suczko - Paulina wysiadla z auta i poglaskala swoją suczke - byłaś grzeczna?
    
    - wof wof - z zadowoleniem krecilam pupa.
    
    - to chyba tak - obdarzyla mnie pięknym uśmiechem - chodź suniu za mną coś Ci pokaże.
    
    Podeszlysmy do bagażnika. Pani otworzyła i wyrzuciła z niego jakąś dziewczynę.
    
    - widzisz suczko to jest moja dluzniczka, jest nikim nawet Ty ponad rok temu więcej dla mnie znaczylas a to coś nie może nawet nazwać się psem.
    
    Zaskoczona wydarzeniami usiadłam na ziemi, zastanawiając się co to ma znaczyć.
    
    - widzisz suczko sądzę że nastał czas ...
    ... bym mogła dostać rodowód co ty na to?
    
    - Pani to dla mnie zaszczyt
    
    - od teraz możesz poruszać się wszędzie na dwóch nogach chyba że powiem inaczej, rozumiemy się?
    
    - tak Pani dziękuję.
    
    - to na co czekasz suniu wstawaj z ziemi - posłusznie uczynilam co mi kazano - najważniejsze jesteś rasowa więc chce żebyś pomogła mi w znecaniu się nad tym scierwem.
    
    - Pani ale czy będę potrafiła - stałam jak w szoku, nie wiedziałam co mam zrobić.
    
    - kaze ci suczko kopnąć ja i masz ja kopać póki nie pozwolę
    
    Krotki moment który trwał jak wieczność. Kopnelam ja. Za co dostałam od Pani w pysk.
    
    - Pani ale za co?
    
    - suko nie starasz się, radzę Ci zacznij myśleć bo inaczej też będziesz leżeć i wrócimy do początku.
    
    - Pani wybacz ja nie chce.
    
    - już dobrze, chce widzieć jak ja bijesz i kopiesz.
    
    Więc zaczęłam ja kopać. Raz za razem. Usiadłam na jej brzuchu i zaczęłam ja nic pięściami. Pani się to podobało bo glaskala mnie co jakiś czas mówiąc grzeczna sunia.
    
    - zaprowadz ta suke do szopy. Chce żeby noc spędziła podwieszona do sufitu. Potem przyjdź do mojego łóżka mam ochotę na twój jezyczek.
    
    Zaprowadzilam szczura do stodoły podpielam do sufitu. Była jeszcze świadom a i patrzyła na mnie blagalnymi oczami. Oswrocilam się do wyjścia obok którego stał bat z którego nie raz oberwalam. Nie wiem dla czego chwycilam go i podeszłam do niej.
    
    - widzisz to kurwo, mam ochotę Cię bic i bic ale nie bój się nie uszkodze Pani kurwy.
    
    Wzięłam zamach i pierwsze uderzenie spadło na ...