1. Laura


    Data: 14.09.2021, Kategorie: samotność, nieznajomy, Autor: Mirek

    ... dla niej sytuacja, paradoksalnie jeszcze powiększała jej podniecenie.
    
    - Tak? - zapytał lekko chropawym głosem mężczyzna.
    
    - Tak, odpowiedziała Laura, a następnie wyzywająco spojrzała na niego i oblizała wargi.
    
    - Poproś, powiedział...
    
    Gdy usłyszała tym chropawym męskim głosem wydaną ni to prośbę, ni to rozkaz - następna fala podniecenia zalała jej umysł.
    
    - Proszę, bardzo proszę...
    
    - Błagaj suczko, krótko stwierdził
    
    - Błagam, proszę, pozwól mi obciągnąć...
    
    - Pokaż mi teraz jak to będziesz robić - powiedział
    
    Laurze kołowało się z tego wszystkiego w głowie. Posłusznie jednak zamknęła oczy i stojąc przed nim, imitowała ssanie penisa. Ta lekko upokarzające pomyślała, ale ta myśl jeszcze bardziej ją podnieciła. Jej cienkie majtki od dawna były mokre, a teraz poczuła lepką strużkę śluzu płynącą jej po udzie. Już nie chciała, by mężczyzna szedł się kąpać. Chciała poczuć w ustach jego grubego kutasa, teraz, natychmiast. Otworzyła oczy i opadła na kolana. Mężczyzna miał wyraźnie widoczne wybrzuszenie w spodniach. Gdy tylko rozpięła jego rozporek wysunął się z niego dosyć duży, ciepły, o miłym kolorze skóry penis. Wzięła do ręki koniuszek i delikatnie odsunęła napletek. Jej oczom ukazała się różowa gładka żołądź. Jego męski zapach dodatkowo ją podniecił. Polizała go lekko, a na czubku pojawiła się kropelka, którą natychmiast zlizała. To podnieciło ją tak bardzo, że myślała tylko o jednym – chciała ssać penisa. Nie, nie... nie... ona chciała by penis zerżnął ją ...
    ... w usta, by mężczyzna złapał ją za włosy i zrobił z nią co chce.
    
    Wzięła obie jego dłonie w swoje ręce, a za chwilę wplotła w nie włosy. Jakby chciała mu zasugerować, co ma robić, złapała go za pośladki i zaczęła lekko przyciągać i popychać jego ciało. Jej rozpalona cipka pulsowała z rozkoszy, a po nogach spływały już nie strużki, ale prawdziwe potoki. Mężczyzna pieprzył ją w usta, co jakiś czas wsuwając członka aż do nasady a następnie prawie całkiem wysuwając go z jej ust. Co się ze mną dzieje, co się, do cholery, ze mną dzieje... myślała Laura. Po chwili poczuła, że członek mężczyzny gwałtownie pulsuje na jej języku. Odsunęła się trochę, tak że w ustach została jej tylko sama główka jego penisa. Lekko chwytała ją ustami. Chciała czuć w ustach jego nasienie. Ten silny ciepły wytrysk. Mężczyzna chyba zrozumiał jej intencję, gdyż teraz poruszał się lekko w jej ustach samą główką. Z penisa sączył się zwiastujący wytrysk śluz. Jej usta otulały go ciepło... zasysały się na całej jego długości, centymetr po centymetrze. Po chwili jęknął, wyprężył się mocno, a potężna fala gorącego, lekko gorzkiego nasienia zalała usta Laury. Czuła jego spazmy, pracę mięśni. Słyszała głośny oddech przechodzący prawie w jęk podczas wytrysku. Delikatnie, tak by nie uronić nawet kropelki wyjęła członka z ust. Wzięła go za rękę, którą położyła na swoim gardle, tak by poczuł jak przełyka. Gdy połknęła, spojrzała mu w oczy i wysunęła język, na dowód, że nie została w buzi nawet kropelka. Oczy mężczyzny ...