1. Harry i Ron przylapani przez Snape'a [gay] cz. 1


    Data: 14.08.2021, Kategorie: Fantazja Autor: wizard s

    ... okazało się to trudne do zrealizowania. W rogu łazienki znajdował się nauczyciel eliksirów Severus Snape
    
    - Co Pan tu robi, jak Pan tu wszedł?! - krzyczał przerażony Harry
    
    - Otrzymałem informację, że ktoś w środku nocy wszedł do łazienki prefektów, myślałem, że to skrzat domowy, ale jak widać się myliłem - powiedział cicho Snape - powiedz mi lepiej Potter co wy robicie w środku nocy w łazience, do której nie macie wstępu?
    
    - my… my… jajo, turniej… chcieliśmy rozwiązać zagadkę - wydukał Harry wskazując na złote jajo i basen pełen wody - możemy się ubrać?
    
    - Nie, nie możecie. Obserwuję was od kilku minut, jedno jest pewne, jajem na pewno nie byłeś zainteresowany, a przynajmniej nie złotym - powiedział kpiąco Snape, a następnie zbliżył się do chłopców - odsuńcie ręce - rozkazał, a jego oczom ukazały się dwa pulsujące kutasy, profesor eliksirów zaczął badać je różdżką, która delikatnie wibrowała. Ku swojemu przerażeniu Potter zorientował się, że jest bliski wystrzału
    
    - Zrobimy tak: nie ukarze was za to, że jesteście o tej godzinie poza dormitorium, nie ukarzę was za to, że znajdujecie się w łazience, do której nie macie wstępu, nikomu również nie powiem, co tu widziałem, a widziałem wiele. W zamian jednak oczekuję absolutnego posłuszeństwa, wyrażam się jasno?
    
    - Co ma pan na myśli, panie profesorze? - zapytał wystraszony Ron
    
    - Wszystko, Weasley, wszystko - mówiąc to podszedł do niego i palcem zaczął jeździć po jego ustach. Następnie cofnął się i zaczął ściągać z ...
    ... siebie ubrania, po chwili był już nagi. Już kutas Rona wydawał się Harremu duży, ale prawdziwie duże było przyrodzenie profesora eliksirów
    
    - Chodźcie tu - rozkazał Snape i palcem wskazał na swoje krocze. Harry i Ron zbliżyli się powoli, a następnie klęknęli i nieporadnie zajęli się kutasem profesora. Dopiero po kilku minutach dotykania i ssania członek stał się całkiem sztywny. Harry z Ronem na zmianę wkładali go do buzi, zajmowali się również jądrami. Snape jęczał z rozkoszą, gdy dwóch jego uczniów zabawiało się jego przyrodzeniem. Po kolejnych kilku, a może kilkunastu minutach kutas zaczął pulsować. - odejdź, Weasley - warknął i odepchnął Rona. Chwycił głowę Harrego, który posłusznie otworzył usta, kutas zanurzył się w nich do samego końca, Harry zakrztusił się, ale Snape trzymając go za głowę raz po raz posuwał go w buzię. Harry dostrzegł kątem oka, że Ron siedzi oparty o ścianę i masturbuje się oglądając tę scenę. Kolejne kilka pchnięć, głośnych jęków i Harry poczuł, jak pierwszy strzał zalewa jego gardło, Snape wyjął kutasa z jego ust i kolejne strzały trafiły na oczy, usta i twarz Harregp
    
    - Chłopiec, który przeżył - powiedział z satysfakcją Snape przyglądając się klęczącemu Harremu, którego buzia cała była w jego spermie - dobrze się spisaliście chłopcy, ale nie, nie dam wam za to dodatkowych punktów. Chętnie bym się jeszcze z wami pobawił, ale to nie jest dobre miejsce, na pewno się jeszcze spotkamy, wyczekujcie ode mnie sowy, i pamiętajcie, macie robić wszystko, ...