1. Ostra kobieta


    Data: 11.08.2021, Kategorie: BDSM Brutalny sex Autor: Tesa

    ... i uśmiechnął się do niej. Był już nieco podpity. Kobieta postawiła tacę na stole i podała jeden talerz oraz kielich przyjacielowi. Sama usiadła koło niego i wzięła sobie drugi zestaw. Najedli się, napili, po czym Manuela przyniosła kolejnego szampana. Widziała, że wstawiony Rupert przygląda się co rusz jej zmysłowym nogom. Kilka razy przyłapała go też na wpatrywaniu się w jej dekolt. Nie dawała jednak po sobie poznać tego, że to zauważa. Zdarzyło się też, że Rupert – niby dla zabawy – chwycił udo przyjaciółki i ścisnął je lekko, po czym chwilę je pogładził. Gadał przy tym coś wesoło, myśląc, że kobieta nie domyśli się, o co mu chodzi. Tak minęła prawie godzina. Po tym czasie Rupert rzekł:
    
    - Oj, chyba za dużo wypiłem...
    
    Manuela popatrzyła na niego z troską.
    
    Z każdą chwilą twarz Ruperta stawała się coraz bardziej czerwona.
    
    - Musze iść do toalety – wybełkotał niebawem.
    
    Wstał, zatoczył się i padł z powrotem na kanapę.
    
    - Ależ jestem zmęczony... - Oczy same mu się zamykały.
    
    Po chwili spał jak niemowlę, chrapiąc głośno.
    
    Manuela chwyciła go za ramię i potrząsnęła nim. Nic to nie dało. Uderzyła go lekko w policzek. To także go nie zbudziło. Wrzasnęła mu nad uchem, potrząsnęła nim mocno, lecz to również nie przyniosło efektu. Kobieta uśmiechnęła się wtedy pod nosem i złapała Ruperta za krocze. Czuła pod spodniami jego miękkiego penisa. Ścisnęła go mocno, a drugą ręką pogładziła swoje łono. Po chwili wstała i chwyciła Ruperta za dłoń. Ściągnęła mężczyznę z ...
    ... kanapy i z niemałym wysiłkiem zaczęła ciągnąć go po podłodze w stronę małego pomieszczenia, które znajdowało się na końcu korytarzyka. Rupert wciąż spał. Tabletki dobrze zadziałały. W pomieszczeniu znajdowało się jedynie stojące pod ścianą łóżko. W ścianę wmontowane były dwa żelazne pręty, z których zwisały metalowe kajdanki, przyczepione do prętów krótkimi łańcuchami. Było to tajne pomieszczenie Manueli, którego Rupert nigdy nie widział. Wciągnęła przyjaciela na łóżko i zatarła ręce z uciechy. Ucałowała jego usta. Przygryzła jego dolną wargę, dłońmi gładząc go po klatce piersiowej. Włożyła Rupertowi rękę do spodni i przez majtki pomasowała jego prącie. Po chwili oderwała się od Ruperta i popatrzyła nań z góry. Rozpięła mu koszulę i ściągnęła ją z mężczyzny. Przyjrzała się z lubością jego muskularnej, zarośniętej klacie, po czym polizała ją delikatnie, by zaraz mocno ugryźć jego brzuch. Drgnął wtedy lekko. Manuela podniosła go i usadziła pod ścianą. Skuła go wiszącymi kajdankami. Ręce miał lekko uniesione w górę. Kobieta wzięła się za ściąganie spodni przyjacielowi. Po chwili leżał niemal nagi – miał na sobie jedynie majtki. Spod łóżka Manuela wyciągnęła kolejny łańcuch i związała nim nogi Ruperta. Zapięła kłódką. Na oczy mężczyzny nałożyła przepaskę. Teraz, gdy jej przyjaciel się zbudzi, nie będzie nawet mógł się poruszyć i nie będzie nic widział. Kobieta, oczekując na ten moment, opuściła pomieszczenie i udała się do salonu, by napić się jeszcze szampana.
    
    Ruperta strasznie ...
«1234...7»