1. Przygody nauczycielki geografii II


    Data: 29.07.2021, Kategorie: BDSM Sex grupowy Dojrzałe Autor: sexyteacher32

    ... fantazji. Poczuła nawet sztywnienie w okolicach piersi i krocza. Chłopak wyszedł ze sklepu. Szedł alejką przez budzący się do życia park. Poszła machinalnie za zanim. Czuła jakby straciła nad sobą panowanie. Działała emocjonalnie. Przyspieszyła kroku. Znalazła się tuż za nim.
    
    - Przepraszam! – zawołała. Przepraszam!
    
    - Tak! -odwrócił się nastoletni brunet w krótkich spodenkach adidasa. Opalone nogi i białe skarpetki do tego ciemne buty, sprawiły iż nauczycielka poczuła falę gorąca na podbrzuszu.
    
    - Yyyy!Yyy! - Nagle powiedziała zdecydowanie – Tam! W parku uciekł mi piesek, taki mały jamnik…możesz mi pomóc go poszukać.(sama siebie nie poznawał, wydawało się jej, iż ona tego nie mówi)
    
    - Piesek! Jasne! Poszedł za nią w kierunku parku. Wpatrywał się z tyłu w jej ruchy i kształtne biodra, dodatkowo opięte przez stylowe spodenki. Zaś ona spoglądał kątem oka na jego spodenki, które wyraźnie się wypełniły pod wpływem pęczniejącego członka. Gdy byli już dosyć na uboczu za fontanną, powiedziała – chyba go nie znajdziemy… Poczym obserwując spodenki chłopaka zadziałała, jakby niezależnie od siebie, nieświadomie, chwyciła za spodenki i wyciągnęła kutasa.
    
    Był średnich rozmiarów i wygolony. Nie namyślając się, uklęknęła i zaczęła go ssać. Skonsternowany chłopak mruczał, poddawał się rozkoszy, ...
    ... nie protestował. Opuścił spodenki. Niestety gdy nauczycielka zaczęła szybciej poruszać głową, dochodząc ustami pod jego jądra nie wytrzymał. Jęk! - Rozległ się dookoła.
    
    Wystrzelił lawą spermy w jej usta. Nie mogła się powstrzymać , sprawiało jej to przyjemność. Połykała z rozkoszą. Nagle jakby ją ktoś zbudził z hipnozy, transu. Odskoczyła i zaczęła się szybko oddalać w kierunku głównej alejki. Zaskoczony chłopak stał z opuszczonymi spodenkami i do końca chyba nie wiedziała co się stało. Dobiegła szybko do domu. Położyła się na łóżku i sama nie wiedziała jak do tego doszło. Leżała i myślała. Walka myśli trwała w jej głowie - myślała, co ja wyprawiam, co ja robię…sprawia mi to przyjemność dobijały się kolejne myśli. Nagle z rozmyślań wybił ją dzwoniący telefon. Dzwonił jej kolega w – fista. Oferował miejsce pracy, jako opiekunki na koloniach. Jednak zastrzegł, iż młodzież, to głównie ostatnie roczniki gimnazjum i liceum. A młodzież w tym wieku bywa niesforna. Wiedziała doskonale o co mu chodziło. Powiedziała, że się zastanowi i da odpowiedź wkrótce. Czuła wewnętrznie, iż powinna jechać. Dodatkowo zaczął dzwonić do niej Jarek, domagając się spotkania. Wiedziała co to znaczy. Nie chciała być dziwką połowy jakiegoś osiedla. Postanowiła pojechać. Sądziła, że ten wyjazd może wiele rzeczy zmienić … 
«123»