1. Zakochani cz. 4


    Data: 21.07.2021, Autor: kinga328

    ... powodując ogromną przyjemność u każdego z osobna. Byliśmy spragnieni siebie. Moje ręce powędrowały na jego szyję, a jego zaczęły błądzić po moich plecach, aż w końcu dotarły do moich pośladków. On zaczął je delikatnie masować, ugniatać. Dawał mi niesamowitą przyjemność. Na chwilke przestaliśmy się całować. Mateusz zerwał ze mnie ubrania i to samo zrobił ze swoimi. Potem zaczął pieścić moje piersi lizał je i całował przygryzał sutki. Było cudownie. Potem uklęknął przed moją cipką zaczął delikatnie muskać wewnętrzną stronę moich ud najpierw całował prawe potem zajął się lewym, rozchylił moje delikatne wargi i zaczął je całować i przygryzać następnie przeszedł do mojego kwiatu rozkoszy delikatnie przywarł ustami i przygryzał moją łechtaczke potem przejechał po niej językiem w górę w dół na prawo na lewo zataczał kółka co chwilę zmieniał kierunek do tych pieszczot dołączyły palce włoży dwa do mojej ociekającej soczkami cipki i poruszał nimi doprowadzając mnie do ekstazy. Jęczałam głośno mój oddech przyspieszał. Kilka ruchów i opadłam w uniesieniu. Cudowny orgazm po którym ciężko dojść do siebie. Jak odetchnęłam wstałam z fotela i kazałam mu usiąść. Pragnęłam jego kutasa. Teraz to ją uklęknęłam przed nim. Zaczęłam muskać jego główkę schodziłam niżej nie przerywając muskania nie omijając żadnego miejsca. Włożyłam sobie łebek kutasa ...
    ... do ust i lekko poruszałam poczułam wypływający śluz, rozprowadziłam go językiem po kutasie. Potem zaczęłam masować jaja językiem z chwilą ruszając w górę. Wzięłam go do rąk i chwilę masowałam by nagle wziąć go do buzi. Był już cały w mojej buzi zaczęłam nim poruszać w górę i w dół z każdym ruchem przyspieszając. Słyszałam jak jęczy. Poczułam jak urósł i nagle trysnał zalewając moje gardło gorącą spermą. Połknęłam wszystko. A jak oblizywałam kutasa to on znów zrobił się twardy. Przeszliśmy do sypialni, położyłam się na plecach a on na mnie, wsunął kutasa do cipki zaczął powoli poruszać. Nasze usta znów się zetknęły. A jego ruchy stały się szybsze. Oboje zapomnieliśmy o wszystkim nasze oddechy były nierówne a jęki głośniejsze. Chwila moment i moje ciało przeszedł dreszcz cipka się zacisnęła i doszedł on. Wyszedł ze mnie i położył się obok mnie. Znowu zaczęliśmy rozmawiać wtuleni w siebie. Rozmowa tak nas pochłonęła, że nie usłyszałam, ze ktoś wchodzi do mieszkania. Podniosłam głowę i w drzwiach sypialni zobaczyłam Fabiana. Jak nas zobaczył wybiegł z mieszkania. Szybko wstałam ale nie pobiegłam za nim. Wiedziałam co poczuł bo kiedyś czułam to samo. Teraz już wiedziałam co robić byłam pewna, że chcę wrócić do Mateusza. Chyba nigdy tak naprawdę nie kochałam Fabiana. Było mi z nim dobrze ale gdzieś głęboko chciałam wrócić do Mateusza. 
«12»