1. Przemiana cz.5


    Data: 15.07.2021, Kategorie: Anal BDSM Hardcore, Autor: Guccio

    ... szeroki uśmiech już teraz.
    
    Oczywiście, jest tam, może pomóc–pokazała ręka przebieralnie.
    
    Za pierwszym razem chcę spróbować sama–Jolka przyjęła swobodne zachowanie Kaśki.
    
    Żel okazał się niezbędny, bez niego nie dała by sobie rady. Dość niepewnie wyszła z przebieralni,
    
    a Kasia podała jej papierowy ręcznik żeby mogła się wytrzeć. Podziękowała jej.
    
    Nosi pani bieliznę?-zaskoczyła ją pytaniem Kaśka.
    
    Nie, przepraszam, Jolka jestem-uśmiechnęła się ponownie przepraszająco.
    
    Spokojnie, przy takich zakupach można stracić głowę–ale widać było, że była zadowolona, że Jolka się też jej przedstawiła po imieniu.
    
    Jolu w takim razie proponuję żebyś kupiła takie specjalne sznurkowe stringi, nazwa jest myląca, bo to żadne stringi tylko same sznurki, ale zabezpieczają przed wypadnięciem korka w niepowołanym miejscu–pokazała na zdjęciu opakowania jak to wygląda.
    
    Muszę zapytać swojego Pana–wypaliła bez zastanowienia i popatrzyła dużymi oczami na Kaśkę.
    
    Spokojnie, domyślałam się jak zauważyłam obróżkę, trochę się interesuję tą tematyką–a oczka się jej aż świeciły, że udało się jej spotkać kogoś takiego–suczka znalazła swojego Pana?
    
    Nie wiem, nie szukałam, właściwie to on mnie znalazł, wcześniej ta tematyka mnie nie interesowała, ba nawet nie widziałam o istnieniu czegoś takiego–szczerość z jaką o tym mówiła zaskoczyła ją samą, może powodowała to sama osoba Kaski.
    
    A teraz?-zapytała Kaśka.
    
    Teraz zrobiła bym dla mojego Pana wszystko, dosłownie wszystko.
    
    I ...
    ... jakie to uczucie być tak zniewoloną, upokarzaną i zależną od kogoś?
    
    Wspaniałe–Jolka uśmiechała się szeroko.
    
    Dzwoń do pana i pytaj o zgodę, jak się zgodzi pomogę ci pozakładać te sznurki–i puściła jej oko.
    
    Pan nie robił żadnych problemów, tylko chciał małą relację z zakupów. Potem udała się do przebieralni w asyście Kaśki, która faktycznie pomogła jej ubrać i ułożyć odpowiednio te sznurki.
    
    Zapraszam cię do mnie na kawę–zaskoczyła ja Kaśka–mieszkam tuż obok.
    
    A co ze sklepem?–spytała zaskoczona Jolka.
    
    Ja jestem właścicielką, więc mogę sobie zrobić przerwę, a w tym czasie ty mi opowiesz jak to było, a ja tobie co wiem na ten temat-złapała ją za rękę i już ciągnęła za sobą. Zamknęła sklep. Powiesiła karteczkę „zaraz wracam'' i prowadziła ją dalej do siebie. Weszły do mieszkania wielkością podobnego do mieszkania Jolki. Poszły do kuchni, Kasia zabrała się do robienia kawy, a Jolka delikatnie usiadła przy stole.
    
    Jak pierwsze wrażenia z korkiem? – zagadała.
    
    Dość dziwne, jak bym cały czas teraz była lekko podniecona, dziękuje za te sznurki.
    
    Musiałam jakoś nawiązać rozmowę, żeby być pewną swoich przypuszczeń–powiedziała szczerze.
    
    Po chwili rozmawiały ze sobą jak by się znały od lat, Kasia oglądała obróżkę, a Jola pokazała jej kolczyki z łańcuszkiem, na widok których Kaśka aż zapiszczała z zachwytu. Włączyła swojego laptopa i pokazała jej jakie miała materiały na temat relacji Pan–suka, a było tego naprawdę sporo. Opowiadania, zdjęcia i filmy.
    
    A ciebie co ...