1. Przedslubna zdrada II


    Data: 27.06.2021, Kategorie: Zdrada Autor: Aocar

    ... materac lóżka. Wiedziałem, że to już teraz, że jeszcze muszę wytrzymać chwilę. Orgazm zaczął targać jej całym ciałem, widać było jak każde moje pchnięcie powodowało coraz większe odczucia. Nie mogłem już dłużej wytrzymać, byłem już u kresu wytrzymałości, szybko wyciągnąłem kutasa i pierwszy strzał poleciał zanim zdążyłem go złapać i wylądował na jej cipce, kolejne lądowały na jej ciele i piersiach. Zamroczyło mnie, było niesamowicie, musiałem się podeprzeć aby się nie przewrócić. Opuściłem głowę i zamknąłem oczy, czułem jak mocno serce mi bije. Jak trochę się uspokoiłem otworzyłem oczy i zobaczyłem wspaniały widok, cipkę Agaty, na której była moja sperma. Agata wzięła palcem spermę z cipki, powoli przesuwając po swoim ciele w górę. Jej ciało wilgotne, spocone wymieszane z moją spermą niesamowicie mnie podniecało. Zgarniała spermę ze swojego ciała, wzięła wszystko co miała na palcu, włożyła go do ust i zaczęła ssać. Nigdy wcześniej tak się nie czułem, ta sytuacja niesamowicie na mnie zadziałała. Nie zastanawiając się zlizałem spermę z jej ciała, mając ją jeszcze na języku pocałowałem Agatę. Jej język zlizał wszystko co miałem na swoim. Nie sądziłem, że kiedyś będę zdolny do czegoś takiego. Całowaliśmy się jakiś czas następnie opadłem obok niej. Położyła głowę na moim ramieniu ja nią objąłem.
    
    - Było wspaniale – powiedziała.
    
    - Mało powiedziane.
    
    Uśmiechnęła się i pocałowała, leżeliśmy tak chwilę. Byłem zmęczony popatrzyłem się, że Agata zamknęła oczy. Też już była ...
    ... wykończona, leżąc tak usnęliśmy oboje.
    
    Przebudziłem się nad ranem nie wiedziałem, która jest godzina Agaty nie było obok mnie, słyszałem jedynie dźwięk prysznica. Wstałem i udałem się do łazienki. Nagle usłyszałem mój wibrujący telefon w spodniach. Wyciągnąłem go, patrzę a tam 4 nieodebrane telefony od „Kochanie” i kilka widomości. Usiadłem na krześle byłem lekko skołowany, przecież za trzy tygodnie będę się żenił, a dzisiejszą noc spędziłem z przypadkową dziewczyną a do tego było mi wspaniale, nigdy nie przeżyłem tego z Justyną i raczej nie przeżyję bo to jednak jest inny typ w łóżku. Odłożyłem telefon nie chcąc myśleć o tym więcej zachowując się egoistycznie udałem się do łazienki, chciałem jeszcze zobaczyć moją małą sukę w pełnej okazałości. Wszedłem do łazienki musiała mnie nie słyszeć, brała prysznic. Przyjrzałem się jej, była odwrócona do mnie tyłem, podziwiałem jej ciało, delikatne jędrne jej tyłek był lekko wypięty. Na nim mój wzrok zatrzymał się najdłużej, jest idealny. Podszedłem do niej złapałem lekko za ramiona i zacząłem całować. Lekko wzdrygnęła, zaskoczyłem ją, poczułem jej tyłek opierający się o mojego kutasa. Dużo nie trzeba było i znowu stał twardy wtulający się w jej dupkę. Lekko odepchnąłem Agatę, która się oparła rękoma o ścianę, zacząłem całować ja po plecach schodząc w dół. Będąc na wysokości jej pośladków zacząłem je pieścić i ustami i rękoma. Lekko je rozszerzyłem, popatrzyłem się na jej drugą dziurkę, strasznie mnie podniecała. Ta chwile wyzwoliła we ...