1. Postrzeganie chłosty w literaturze ( przedruk)


    Data: 20.06.2021, Autor: AnonimS

    "Dwutygodnik - strona kultury
    
    RADOŚĆ:
    
    O RADOŚCI CHŁOSTANIA
    
    KRZYSZTOF RUTKOWSKI
    
    Lektura „Traktatu o biczyku” Doppeta przypomina radosne wtajemniczenia Jana Jakuba Rousseau, który w „Wyznaniach” opisał rozkosze pierwszego lania spuszczonego przez guwernantkę
    
    1.W paryskiej księgarni La Hune („Bocianie gniazdo”), słynnej nowościami, pośród dzieł filozoficznych i humanistycznnych czytelnik znajdzie rozmaite ciekawostki wciśnięte między Platona i Derridę. Od dłuższego czasu La Hune gustuje w ekspozycji smakowitych traktatów XVIII-wiecznych o sztuce życia i przygodach ciała. „Sztuka pierdzenia” i „Niebezpieczeństwa onanizmu” cieszą się wielkim wzięciem i znikają znacznie szybciej niż płody laureatów Nagrody Nobla, Goncourtów lub Akademii Francuskiej. Znika też systematycznie, a załoga skwapliwie braki uzupełnia, pewna rozprawka o radości. O radości płynącej z chłosty. Jej tytuł: „Traktat o biczyku. Dziełko medyczno-filozoficzne z dodaniem rozprawy o wszystkich środkach podniecania miłosnych rozkoszy oraz z katalogiem afrodyzjaków”. Dziełko pojawiło się bez podania nazwiska autora w roku 1788. Wiadomo jednak, że traktat napisał François-Amédée Doppet.
    
    2.François-Amédée Doppet urodził się w Chambéry w 1753 roku jako syn fabrykanta wosku. W wieku lat osiemnastu wstąpił do kawalerii, później wyruszył do Turynu studiować medycynę. Po kilku latach, z dyplomem w pludrach, rozpoczął podróż: przemierzył Szwajcarię i dotarł do Paryża w czasach triumfów magnetyzmu Mesmera i ...
    ... namiętnych dysput poprzedzających Rewolucję. Doppet napisał entuzjastyczny „Traktat teoretyczny i praktyczny o magnetyzmie zwierzęcym” (1784), później poemat komiczny La Mesmériade oraz „Lekarza filozofa”, w którym położył podwaliny pod psychoterapię: „Kiedy ożywione afekty duszy wywołują zmysłowe zakłócenia ekonomii animalnej [...], należy siłą rozumowania, remediami metafizycznymi, odwracać chorych od nękających ich błędów imaginacji". Dzieło Doppeta okazało się prekursorskie wobec „Filozofii szaleństwa” (1791) Josephe'a Daquina i przede wszystkim wobec „Traktatu medyczno-filozoficznego o alienacji mentalnej” (1801) Philippe'a Pinela, znaczącego narodziny psychiatrii klinicznej.
    
    „Traktat o biczyku” (1788) wieńczy literackie prace Doppeta, który w czasach Rewolucji zamienił pióro na pałasz. Został pułkownikiem Legionu Alpejskiego (légion Allobroges), a następnie wybrany do Zgromadzenia Narodowego z prowincji sabaudzkiej, przyczynił się do wcielenia Sabaudii do Francji. W randze generała Doppet dowódził Armią Alpejską. Po zamachu Napoleona Bonaparte osiadł w Aix-les-Bains i w tym mieście dokonał żywota.
    
    3.„Chociaż wiem o pożytku płynącym z mych rozważań, postanowiłem zachować anonimowość [...]. Jeśli me dzieło potępią, tym łatwiej znajdę pociechę w wierze, iż pisałem je tylko ku pokrzepieniu serc” – napisał Doppet kokietliwie we wstępie, dodając jeszcze, że: „Jeśli banda kłamliwa choć przemożna zechce spalić książkę i ścigać niewinnego autora, bez wahania ujawnię swe ...
«1234»