1. Suka na którą sobie zasłużyłem cześć 8


    Data: 19.06.2021, Kategorie: BDSM Hardcore, Anal Autor: vietnam9393

    Mijały dni. Kuba miał za nie długo przyjechać. Z suczka co raz częściej się dogadywalam. Była na tyle grzeczna że codziennie nocowala u mnie w pokoju lecz nigdy na łóżku. Gdy kiedyś się jej o to spytałem, odpowiedziała tylko że miejsce psa jest na podłodze a nie na łóżku. Gdy wstałam rano sunia jak codzień krzatala się po kuchni szykując śniadanie.
    
    - dzień dobry suczko
    
    -witaj moją Pani - mówiąc to ukleknela przed stopami i je pocalowala. - jak minąła Pani noc?
    
    - "stosunkowo" Była bardzo udana a to głównie dzięki Tobie. Nie szykuj dzisiaj obiadu, pojedziemy razem do sklepu. Mam pewien plan na przywitanie Kuby.
    
    - co tylko sobie moją Bogini zażyczy.
    
    Po śniadaniu obie ubralysmy się w sukienki i zalozylysmy sandałki. Z tym wyjątkiem że Anecie włożyłam w cipke moje ukochane wibrujace jajko.
    
    - zobaczymy czy działa- włączyłam średnie obroty a Aneta podskoczyla
    
    - Tak Pani działa bardzo dobrze.
    
    Zauważyłam że odkąd Kuba wyjechał coraz częściej się uśmiechała, mimo tego że trenowalam jej wszystkie dziurki by jak najlepiej służyła. Kar tez dostawala mniej, a to co spadało na jej dupe przyjmowała w końcu z godnością.
    
    Zaczął się shoping. Aneta nie mogła napatrzec na te wszystkie stroje.
    
    - jak coś chcesz wystarczy poprosić.
    
    Jak myślicie co ona mogła zrobić. Po chwili kleczala na ziemi.
    
    - Pani błagam Cię kup mi taka. - szybko ja podniosłam, chociaż ludzie i tak na nas się zaczeli patrzec.
    
    -słuchaj jesteśmy w sklepie, w miejscu publicznym. Cieszy mnie ...
    ... twoje oddanie ale wyluzuj do przyjścia do domu. Zachowuj się normalnie.
    
    - jak sobie życzysz
    
    Kupiliśmy sukienki, bluzeczka i inne rzeczy.
    
    - Pani... znaczy Weronika jak myslisz że Kuba pozwoli mi czasami nosić sukienki?
    
    - jak będziesz grzeczna to pewnie tak, porozmawiam z nim.
    
    - dziękuję.
    
    Znowu uśmiech zagościł na jej pięknej buzi. Najlepszy sklep zostawiłam nam na koniec, z damską bielizną.
    
    - w czym Pania mogę służyć.
    
    - szukam z koleżanką dwóch kompletów, gorsety stringi i ponczoszki. Dla koleżanki czarny a dla mnie biały.
    
    - zaraz Pania pokaże co mamy w ofercie.
    
    Wybralysmy po dwa komplety i poszłyśmy je razem przymiezac. Rozebralysmy się do naga. Zaczelysmy masaż swoich cipek. Nic nas nie interesowało nawet to że byłyśmy w sklepie. Było slychac jak bardzo cipki sa mokre i nasze odglosy rozkoszy. Na tyle głośno byłyśmy że już po chwili przyszła do nas pracownica którą nas obsługiwala.
    
    - przepraszam że przeszkadzam dobra zabawa ale u nas nie wolno uprawiać seksu.
    
    - podniecają Cię nasze odgłosy - przemówiła Wera
    
    - Nawet jeśli to co.
    
    - to zamknij sklep i chodź do nas. Wynagrodzimy Ci to.
    
    Już po chwili była razem z nami naga w przebieralni. Wera zaczęła lizać jej cipke a Aneta anal. Języki wily się obok siebie doprowadzając ja do orgazmu. Werka wyjęłam z torebki sztucznego kutasa. Położyła go na stołku i włożyła ekspedientce wibrujace jajko do cipki.
    
    - ujezdaj dupa, a językiem się nam odwdzieczysz.
    
    Jak powiedziała tak się stało. ...
«123»