1. Z chlopakiem mamy


    Data: 12.06.2021, Kategorie: Nastolatki Autor: vic toria

    Nazywam się Victoria. Mam 17 lat i jestem uroczo wyglądającą dziewczyną o kasztanowych włosach i szarych oczach. Mieszkam z mamą, bo ojciec zostawił nas, jak byłam mała. Nienawidzę go za to. Na szczęście mama pozbierała się po tym i została niezależną bizneswoman. Prowadzi swoją firmę, która dobrze sobie radzi, więc pieniędzy nigdy nam nie brakuje. Jako, że mama jest do tego seksowna, to oglądają się za nią faceci. Mama lubi to, ale raczej się nie przywiązuje. Nie chce być znowu zraniona. Facetów wykorzystuje raczej jako seks zabawki. Bawi się nimi raz, dwa, czasami więcej i o nich zapomina. Z Tomkiem sprawa wyglądała trochę inaczej. Wpadał do nas często, często mama wpadała do niego, aż w końcu wprowadził się do nas. Naprawdę go polubiłam. Zawsze jest dla mnie miły, opiekuńczy. Trochę jak ojciec, którego nigdy nie miałam. A on chyba starał się być dla mnie tatusiem. Zawsze, kiedy potrzebowałam pomocy, on był gotów mi ją nieść. Zrobiłby wszystko dla swojej Victorii. Nie wspomniałam jeszcze, że Tomek jest cholernie przystojny. Postanowiłam, że muszę go zaliczyć. Zaczęłam coraz częściej chodzić po domu w samej bieliźnie. Kiedy to robiłam, zawsze czułam na sobie wzrok Tomka. Jestem pewna, że zawsze przyglądał się mojemu tyłkowi. Mój plan działał. Coraz częściej się też do niego przytulałam, ot tak, bez powodu. Pewnego dnia, kiedy mama wyszła do pracy, a ja zostałam sama z Tomkiem, postanowiłam działać ostrzej. Siedziałam w moim pokoju, Tomek był w salonie. Rozebrałam się do ...
    ... naga i zeszłam do kuchni. Udałam się w kierunku lodówki i otworzyłam ją. Tomek spojrzał w moim kierunku. - Dlaczego jesteś goła? - zapytał. - To ty nie wyszedłeś? - udałam zdziwienie i zakryłam rękoma piersi i krocze. - Myślałam, że jestem sama, zawsze tak chodzę po domu, gdy nikogo nie ma. - Możemy udawać, że mnie nie ma. - powiedział Tomek i uśmiechnął się. - Ale z ciebie żartowniś. Lecę się ubrać. A ty lepiej coś z tym zrób - powiedziałam, wskazując na wybrzuszenie w jego spodniach. Wszystko wyszło tak, jak planowałam. Założyłam bieliznę i zeszłam z powrotem do salonu. Widziałam, że żołnierz Tomka nadal stał na baczność, a sam Tomek robił coś na swoim laptopie. Usiadłam koło niego. - Co robisz? - spytałam, pokazując na laptopa. - Muszę dokończyć pisać kosztorys do projektu. Widziałam, że nie może się skupić i ciągle zerka na mnie. Złapałam za jego kutasa. - Co ty robisz? - zapytał zdziwiony. - Pomagam ci. Jak będzie ci tak stał, to nigdy się nie skupisz. Klęknęłam przed nim i zdjęłam jego spodnie. Zdjęłam jego bokserki i złapałam jego penisa. Poruszałam nim trochę, zanim włożyłam go do ust. Widziałam, a raczej słyszałam, że Tomkowi się podoba. Popracowałam kilka minut i poczułam wytrysk. Przyjęłam całą dawkę spermy do ust i ją połknęłam. Zlizałam resztki nasienia z penisa, wstałam i poszłam na gorę. Jestem pewna, że Tomek gapił się na mój tyłek, kiedy wchodziłam po schodach. Wieczorem słyszałam, jak Tomek ujeżdżał mamę. Po cichu podeszłam do drzwi ich sypialni, uchyliłam je i ...
«123»