1. kempingowy seks 2. Madzia.


    Data: 08.06.2021, Kategorie: Tabu, Sex grupowy Pierwszy raz Autor: wojtur24

    ... jej plecami. Jego ogromna pała niewiele ustępowała wielkością kutasowi ojca. Przyłożył ja do jej dupki i po chwili d**gi kutas wypełnił wnętrze dziewczyny. Spojrzeliśmy na łóżko a tam mała Ola wypełniona też była i w pizdeczce i dupce chujami kolegów taty. Na początku na twarzach dziewczynek malował się grymas bólu ale po kilku minutach ostrej jazdy na dwa baty, niemal jednocześnie doznawały orgastycznej euforii. Jebaliśmy już wcześniej je na dwa baty ale nasze kutasy były znacznie mniejsze od tych, które teraz wędrowały w ich cipkach i dupkach. Dlatego teraz zapewne Ola i Majka doznawały o wiele mocniejszych orgazmów.
    
    Widok ten nas podniecił do tego stopnia, że wyciągnęliśmy swoje kutasy i zaczęliśmy ostro je masturbować.
    
    - Widziałeś córkę pani Joli? - spytał Mariusz gdy z jego chuja walnęła ostatnia salwa spermy.
    
    - Myślisz o tej nastoletniej blondyneczce, która była dzisiaj za ladą w sklepie?
    
    - Tak. Dowiedziałem się, że ma na imię Madzia i jest w wieku Oli i Majki.
    
    - To pewno też słyszałeś: czy już się rucha czy jeszcze cnotka?
    
    - Nie. Tego nie wiem ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie żeby się dowiedzieć.
    
    Skończyliśmy walić gruchy i podciągnęliśmy spodnie. W międzyczasie ruchający Olę i Majkę mężczyźni też doszli i teraz odpoczywali, popijając łyskacza a dziewczynki soczek.
    
    Dochodziła 22 i zaczęło się robić ciemno. Podeszliśmy do sklepu. Pani Jola i jej córka były jeszcze w środku. Prowadząca sklep jak nie zostawała u ojca na noc, to jechała do ...
    ... siebie, do pobliskiego miasteczka. Weszliśmy do środka.
    
    - Czy możemy zabrać Madzię na plażę? - spytałem.
    
    - Teraz jak jest tak ciemno? - zdziwiła się pani Jola.
    
    - No teraz jest najcieplejsza woda – włączył się Mariusz.
    
    - No dobra. Tylko odstawcie ją w jednym kawałku koło północy – zgodziła się Jola i podeszła do nocnego klienta, który przyszedł po wódkę.
    
    - A gdybyśmy się zasiedzieli, to niech pani nie czeka. Będzie spała z dziewczynami. One są w jej wieku – przygotowywałem grunt do całonocnego jebania blondyneczki.
    
    - No dobrze – znowu zgodziła się Jola.
    
    Madzia była dziewczyną naprawdę piękną. Ciemny blond, puszyste włosy, przeważnie zaczesane na jedną stronę sięgały jej do połowy pleców. Ładny nosek i przepiękne, ciągle uśmiechnięte usta, towarzyszyły dużym brązowym oczom. Miała może 155 cm wzrostu i była bardzo drobniutka, co nie dotyczyło jej ładnych cycków i krągłej pupci.
    
    Chwyciliśmy się za dłonie, z tym, że Madzia w środku i zaczęliśmy biec w kierunku plaży. Żeby tam dotrzeć musieliśmy przechodzić koło naszego domu i to od strony, od której były okna salonu. Spojrzałem w nie i zobaczyłem jak nasz ojciec trzyma na rękach Olę a jego ogromny kutas wbity jest w jej cipkę. Podrzucał ją do góry i wtedy kutas prawie z niej wychodził, by zwalniać dłonie i wówczas siorka nabijała się na jego chuja całym swoim ciężarem. Zatrzymaliśmy się w pół kroku i patrzyliśmy jak zauroczeni na tą scenę ostrego jebania córki przez ojca.
    
    - To ona ma przecież tyle samo ...