1. M.


    Data: 17.05.2021, Kategorie: Lesbijki zabawki, BDSM Autor: Pola Sky

    ... mogę dłużej się oszukiwać. Spojrzałam na jej usta, na jej ciało i poczułam jak moje ślinianki z niewyjaśnionych powodów lekko się kurczą jak gdybym patrzyła na watę cukrową albo tiramisu. Przełknęłam ślinę czując nagle, że skoro jestem już tak daleko to chcę być jeszcze dalej. Robić te wszystkie rzeczy, na które nie miałam nigdy odwagi, być odważna, szalona i perwersyjna. Jej wzrok przekraczał granice, naciskał na mój umysł. Nieubłaganie nalegał i wiedziałam już, że muszę się pozbyć przyzwoitości. Otworzyłam usta i wpuściłam jej błąkający się palec między zęby. Nasze oczy cały czas wpatrywały się w siebie nawzajem jak gdyby kontemplując każdy ułamek sekundy napięcia, które rosło w zastraszającym tempie. Zamknęłam usta i zaczęłam powoli ssać nie spuszczając z niej oczu. Nie wytrzymała zjechała wzrokiem z oczu na moje usta i wpatrywała się w nie dysząc ciężko. Wwierciłam się kolanem pomiędzy jej uda i nacisnęłam ostrożnie. Pisnęła. Poruszyłam kilka razy niecierpliwie pocierając. Oparła czoło na moim ramieniu jęcząc cicho. Wysunęła swój palec z moich ust i lubieżnie go oblizała. Teraz ja nie mogłam przestać na nią patrzeć. Zsunęła się po moim ciele na kolana. Chciałam ją podnieść, ale powstrzymała mnie. Zadarła głowę do góry, spojrzała, a później zaczęła ocierać się o mnie policzkami, nosem, czołem. Czułam ciepło jej oddechu na brzuchu i palce pod sukienką, gładzące nagie uda po wewnętrznej stronie z łagodnością motyla. Jej agresja znikła, na jej miejscu pojawiła się ...
    ... namiętna czułość. Położyłam dłonie na jej włosach, nieprzerwanie je głaszcząc wplotłam palce pomiędzy kosmyki, podziwiając ich miękkość i kolor. Schyliłam się, klęknęłam przy niej na dywanie. Zdjęłam sukienkę, ona w tym czasie pozbyła się swoich ubrań. Nie miała nic pod spodem. Przyjrzałam się jej, wyglądała jakby chciała mnie zaatakować. Jej piersi unosiły się i opadały delikatnie, pod wpływem szybkiego oddechu. Powietrze prawie drżało z gorąca. Wyciągnęłam dłoń, dotknęłam jej brzucha, wyciągnęła szyję do góry, zamknęła oczy. Po czym skierowała swoje spojrzenie w moje oczy. Na jej ustach zakwitł subtelny, zwycięski uśmieszek. Popchnęła mnie, wylądowałam na plecach, ona opadła na mnie. Po chwili byłyśmy już nagie, a ona masowała swoim językiem mój obojczyk, drapiąc paznokciem skórę wokół sutka. Moje biodra bezwiednie rozpoczęły swój stęskniony taniec, poruszając się, lekko uniesione szukały jej ciała. Z moich ust wyrywały się desperackie jęki. Czułam wokół mojego pępka drobne kropelki wilgoci skapujące spomiędzy jej ud. Odszukałam rękami jej tyłek i już nie mogąc się doczekać, przycisnęłam ją do siebie i poczułam ten słodki, mokry, chłodny kawałek jej ciała na brzuchu. Siedząc na mnie, pochyliła głowę do mojej szyi i zacisnęła na niej zęby. Mocno. Spróbowałam się poruszyć, ale unieruchomiła mnie, silnymi rękami trzymając moje, opuściła się trochę niżej i usiadła na moich udach, zjeżdżając ustami do piersi. Wszystkiego się spodziewałam, ale nie tego. Ból był paraliżujący, chyba ...
«1...345...8»