1. Imieniny - Ćwieki- Blowbang cz. 1


    Data: 14.05.2021, Kategorie: Geje Autor: RevFro

    Tak jak poprzednie trzy opowiadania, historia jest oparta na prawdziwych wydarzeniach, zmieniam tylko imiona i miejsca.
    
    Z swoim drugim facetem Markiem przywiązywaliśmy wagę do imienin. Wyszło tak że urodziny mieliśmy w tym samym dniu(ja zbliżałem sie do 25 on do 49), wiec zeby bylo swietowania wiecej i w roznych porach, obchodziliśmy wzajemnie imieniny. Nadchodziły moje. Rozmawialiśmy zawsze z Marem, otwarcie, co ma się w głowie. O sztuce, o polityce, także o seksualnych fantazjach. Powiedziałem mu kiedyś kilka moich pragnień...
    
    Znaliśmy poprzez sex portal, jedną gej parę z naszego miasta, ale rozmawialiśmy tylko z nimi przez portal i skype.
    
    W dniu imienin Marek powiedział, że ma na wieczór niespodziankę i zaprosił ową parę Bartka i Kubę.
    
    Około 20.00 gdy siedzielismy na kanapie i sączyliśmy szampana, ktoś zapukał do drzwi, Marek poszedł otworzyć, po czym zakluczył drzwi, a po kilku sekundach w pokoju staneli oni. Przywitali się i złożyli imieninowe życzenia.
    
    Oboje byli w moim wieku po ćwierć wieku.
    
    Wyższy z nich Bartek był mojego wzrostu ponad 1,80. Czarne dłuższe włosy, kolczyk w brwi, koszulkę, spodnie rurki, buty na deskorolką na nadgarstkach, pieszczochy z ćwiekami. Szczupły.
    
    Niższy z nich Kuba miał około 1,70. Krótkie brązowe włosy, koszulkę z napisem Punk not dead, dzinsy i zwykłe buty i także elementy ozdobne na rękach. Byli poprostu w stylu punk, badz punk-emo. Nie był to mój klimat, ale mi nie przeszkadzało. Tym bardziej że po około 20 minutach ...
    ... wspolnej rozmowy, wyszło że są naprawdę spoko.
    
    W pewnym momencie, przestali rozmawiać i popatrzyli się na Marka. Ten przybliżył się do mnie, przytulił mnie i zaczął do mnie szeptać.
    
    - Pamiętasz, jak mi zdradzałeś swoje fantazje erotyczne? Na jedną z nich ich namówiłem. Mam nadzieję że Ci się spodoba.
    
    Zamurowało mnie, nie wiedziałem, co powiedzieć i co myśleć.
    
    - Zostań tu i wejdź do drugiego pokoju za 5 minut.
    
    Po czym wstał, skinął na towarzyszy imprezy i wyszli.
    
    Po 2-3 minutach ochłąnęłem, serce przestało walić i odzyskałem trzeźwość umysłu. Pomału zacząłem podejrzewać co to za fantazja.
    
    Gdy lekko już podniecony i zaciekawiony wszedłem do drugiego pokoju, oczom nie mogłem uwierzyć.
    
    Na przeciw mnie, w łuku, byli ustawieni Marek, Bartek i Kuba. Wszyscy byli nadzy. Ich pałki stały, a oni lekko pocierali je i się uśmiechali. U mnie zaraz pojawił się namiot w spodniach i poczułem gorąco jak w piecu.
    
    - Kiedyś mi Łobuziaku, wspominałeś że fantazjujesz o Blowbangu na 3 penisy. Mówię, zaryzykuje i napisałem do naszych znajomych. Następnego dnia odpisali że wchodzą w to.
    
    Znów musiałem odzyskiwać trzeźwość umysłu i ruchów i powoli pojawił się uśmiech na mej twarzy.
    
    - Choć nie wstydź się. Muszę go gdzieś ogrzać. Powiedział mile Bartek.
    
    Błyskawicznie zrzuciłem swoje ubranie. Wydepilowane ciało już zaczęło się pocić z podniecenia, a mój kutas pokazał w twardość wszystkie swoje żyły.
    
    Podszedłem szybko do nich. Wymamrotałem tylko do Marka, ciche "Dzięki" ...
«123»