1. Gala


    Data: 07.05.2021, Kategorie: Creampie, Hardcore, Laski Oral Autor: zupinka

    Zostałem zaproszony na imprezę firmową jako jeden z najważniejszych kontrahentów.
    
    Wiązało się to z pewnym wyeksponowaniem mojej osoby jak i z wspaniałą obsługą, itd.
    
    Był to czas moich zawirowań miłosnych, gdy nie miałem żadnej stałej partnerki, kochanki, kobiety…
    
    Oczywiście miałem dużo różnych koleżanek ale nie czułem potrzeby pójścia z osobą towarzyszącą na imprezę gdzie znam 2 -3 osoby.
    
    Młody 30 letni wydaje mi się, że również przystojny a w domyśle zapewne bogaty facet na takiej imprezie niestety jest narażony na ostrzał lekko podpitych żon dyrektorów prezesów i ogólnie bogatych ale nie najatrakcyjniejszych pań.
    
    A gdzie pańska żona… ach taki przystojniak i kawaler…. Ojej dziś taki samotny… bla bla bla…
    
    Wszystkie chciały, wzbudzić trochę zazdrości w mężach albo tak sobie tłumaczyły przykrywkę na chęć wyruchania mnie w jednym z pokoi hotelu w którym odbywała się gala…
    
    Cóż, miłośnicy opowiadań o mamuśkach i ich ponętnych kształtach mogą sobie powyobrażać co się ukazywało moim oczom. Jak bardzo panie eksponowały piegowate, pomarszczone, wybrokacone biusty, obfite uda w pończochach, nachylały się abym poczuł ich drogie i wspaniałe perfumy…. Tylko, że na tym polu nic nie zaszło i dalsza część opowiadania będzie was nudziła bo pojawi się w nim młoda, atrakcyjna, ponętna laska.
    
    Po kolei…
    
    Prezes firmy, przez którego zostałem zaproszony, podszedł do mojego stolika. Myślałem, że chce się ze mną kurtuazyjnie napić, może poderwać którąś z pan siedzących przy ...
    ... moim stoliku…
    
    Podchodząc wypalił beż żadnego zażenowania: jak widzę, że takie stare baby Cię obległy to chodźmy napić się w ustronniejsze miejsce… już faceta lubię – pomyślałem.
    
    Jak się okazało w hotelowym barze czekała jego młodsza córka, którą mi przedstawił jako swój największy skarb.
    
    Cholera zgrabna dwudziestolatka z dużym cycem wyeksponowanym przez piękny koronkowy dekolt ładnej czarnej mini sukienki, zgrabne długie nogi, wąska talia, krągła pupa ale… pięknością nie była…
    
    Trochę wypiłem ale żeby zaczęła mi się podobać to już wypadało od baru nie odchodzić… Jako osoba goszczona przez gospodarza bardzo miło – wręcz honorowo nie wypadało młodej olać. Spicie się w trupa też odpada…
    
    Myślę sobie, lepsze to niż te starsze panie prezesowe… trochę potańczymy i nic więcej.
    
    Młoda okazała się bardzo rozpieszczoną gówniarą, na parkiecie muzyka jej nie odpowiadała, przy stole było nudno, w barze za głośno. Chyba trochę mnie wyczuła, że staram się być miły na siłę i olała mnie. Ojej jak ja nie lubię dostawać kosza od brzydkich dziewczyn J
    
    Tak oto bez poczucia winy zagadałem do trzech dziewczyn przy barze. Okazało się, że są przedstawicielkami handlowymi goszczącej mnie firmy i ich balet jest na sąsiedniej sali. Ich mężowie/koledzy/narzeczeni – tradycyjnie jak co roku odpłynęli na oceanie spirytusowego spokoju… a dziewczyny chcą potańczyć pośmiać się – trafiły idealnie!!!
    
    Poszedłem na ich salę – świetna impreza!!!
    
    Towarzystwo rozbawione jak na wiejskim weselu, ...
«1234...»