1. Maciek rozrabiaka !


    Data: 04.05.2021, Kategorie: Geje Autor: pornstache

    Zacznę od tego, że to moje pierwsze opowiadanie i z góry przepraszam, że jest ono dość długie oraz jeśli znajdą się w nim jakiekolwiek błędy ortograficzne/interpunkcyjne/stylistyczne czy powtórzenia.
    
    Tomek klęknął przed nim i lewą dłonią chwycił u nasady penisa. Patrzył przez parę sekund, jakby było to dzieło sztuki. Nachylił się i polizał kutasa po całej długości. Nie odrywając języka od żołędzia, wsadził całego penisa w swoje usta. Chciał wziąć go całego, mieć nad nim władzę, zwłaszcza, że był to pierwszy kutas jakiego kiedykolwiek miał w buzi. Był jednak za duży. Zaczął więc ssać i językiem pieścić czubek kutasa, jednocześnie nadziewając się na niego. Czuł jak penis penetruje jego migdałki. W pewnym momencie Mr Penis chwycił go dłońmi za głowę i energicznie poruszał biodrami. Wsadzał go coraz szybciej i głębiej. Na jego twarzy było widać rozkosz. Nagle wyjął kutasa z ust Tomka, chwycił go za ramiona i podniósł. Stali tak przez chwile, po czym połączyli się w gorącym i namiętnym pocałunku. Czuli słony smak łączący się z ich śliną. Nagle Mr Penis rzucił chłopaka na łóżko i zaczął ściągać z niego spodnie. Jego oczy były niemal czarne, kutas twardy a na klacie było widać pierwsze krople potu. Założył kondoma i z impetem wbił się w dupę drugiego. Tomek poczuł straszny ból. Leżał na ziemi, ledwo przytomny. Obok stało łóżko a budzik wskazywał 5:43 na ranem.
    
    - Kurwa! - pomyślał zaspany. Kutas stał mu na baczność, na czole były krople potu, na ziemi leżała pościel a ręka ...
    ... pulsowała z bólu. Była środa, wiec Tomek zdecydował się nie spać już wcale, bo i tak niedługo musiał wyjść. Ostatnia klasowa wycieczka, bo w końcu za miesiąc miała być matura. Chłopak postanowił wziąć zimny prysznic aby ukoić poranną erekcję. Kiedy skończył, była już 6:28 więc zaczął powoli szykować się do wyjścia. Ubrał się, wrzucił ciuchy do torby, zjadł kanapkę i wyszedł.
    
    - Dawno nie miałem takiego zajebistego snu - mówił do siebie idąc ulicą.
    
    - A o czym był ten sen? - usłyszał zza pleców. Kiedy usłyszał głos, przeszedł po nim dreszcz. Dobrze wiedział kto to.
    
    - Hej Maciej, aa wiesz pukałem taką blond cizie. - skłamał, bo w końcu nikt nie wiedział, że jest pedałem. Poza tym Maciek był ideałem. Typ sportowca, typowy heteryk, podrywacz i imprezowicz. Zawsze miał powodzenie u dziewczyn. Potrafił nawet rozczulić nauczycielkę, jeśli się postarał. W szkole niestety nie szło mu aż tak dobrze. Był łobuzem; wolał ostro się nawalić niż porządnie nauczyć, mimo że był dość inteligentnym kolesiem.
    
    - Oo, no to elegancko! Też bym coś zaliczył. Chodzę na maksa napalony od paru dni. Mam nadzieję, że któraś da mi dupy na tej wycieczce! - powiedział i uśmiechnął się w swój lekko zadziorny i uroczy jednocześnie uśmiech. Kutas drgnął Tomkowi.
    
    - Ja jadę się po prostu najebać. Masz coś?
    
    - No pytanie! Mam, mam żeby melanż był zacny! - odpowiedział i znów rzucił ten swój uśmiech.
    
    Szli tak przez kilka minut rozmawiając o duperelach. Kiedy dotarli pod szkołę, ustalili, że usiądą ...
«1234»