1. Wycieczka w góry - wspomnienie 4


    Data: 04.05.2021, Kategorie: Pierwszy raz Oral Polskie, Wytryski Miejsca Publiczne, Autor: AgaG

    Cała historia miała miejsce jakiś czas temu w naszych polskich górach. Wielu z was ucieka za granice w inne góry, a tu w polskich jest tak pięknie :) Plus są ciekawi ludzie.
    
    Cała historia zdarzyła się późnym latem, w czasie gdy szkoły powinny już pracować a dzieci nie stwarzać zagrożenia górskiego powyżej normy.Korzystając z temperatury 25+ jaka zaszczyciła nas ostatni raz w tamtym roku z chłopakiem który wtedy jeszcze był na swoim miejscu, postanowiliśmy wybrać się na weekend w nasze polskie góry. Pierwszego dnia pogoda dopisała, drugiego także więc idąc w góry ubraliśmy się lekko, z naciskiem na bardzo lekko. Jak dla mnie górna częśc bikini, kapelusz, spodenki oraz wygodne buty. Reszta, więc jakieś jedzenie picie, ewentualne ubrania wylądowały w plecaku który potulnie niósł mój facet, który także pozostawał bez koszulki jak w sumie wielu panów, więc było na czym oko zawiesić. Panie także nie pozostawały w tyle bo porównując do mnie wiele było bardziej rozebranych, bo to spódniczka, albo na prawdę krótkie shorty. Ja z moimi luźnymi spodenkami do kolan wyglądałam jak potulna pani, jednakże czując wzrok na swoich piersiach każdego przechodzącego pana, z biegiem czasu poczułam jak po udach spływają mi krople podniecenia które ze względu na brak majteczek miały wolną drogę przed siebie. Podniecenie szybko osiągneło efekty sterczące ładnie przed siebie, wtedy wyraźnie już widziałam gapiących się panów. Jednakże spacer postępował a ludzi ubywało. Szliśmy szlakiem spokojnym ale ...
    ... bardzo długim delektując się chwilą. Czasami mijały nas rowery i okazjonalnie jakiś człowiek .
    
    W końcu stało się i jechał jakiś pan na rowerze jednakże dość ociężale, ponieważ zajęty był głębokim wpatrywaniem się w mój dekold i oblizywaniem. Wtedy pod wpływem chwili, udawając że się rozciągam rozwiązałam bikini na szyi i plecach jednym ruchem zdejmując je gdy prostowałam ramiona. Gdy pan to zobaczył stracił równowagę i wyłożył się na drodze calutki. Szybko schowałam bikini do kieszeni i podbiegliśmy do niego.
    
    - Wszystko w porządku ? - spytałam
    
    - tak tak. To moja nie uwaga nic więcej.
    
    - tak ale tutaj sa kamienie więc mogłeś coś sobie zrobić
    
    - nieno wszystko jest okej, ale no ... - powiedział znacząco patrząc na mój biust
    
    - co nie podoba Ci się ? Mogę w sumie zasłonić
    
    - niee , nie o to chodzi po prostu zaskoczyłaś mnie swoim zachowaniem
    
    - no cóż.
    
    - nie boisz się że ktoś jeszcze zobaczy ? - jakby wiedząc znowu przejechały rowery obok nas
    
    - a niech patrzą, wszystkie inne kobiety są takie same.
    
    - w sumie racja - powiedział zbierając się i wtedy zauważyłam ze był wysoki i dobrze zbudowany a co z tym idzie pociągający
    
    - widzisz, ale mam nadzieje że z tobą wszystko okej
    
    - tak tak nie martw się, w ogóle to Tomek jestem
    
    - Agnieszka, i Piotrek - przedstawiając się widziałam jak między jego nogami coraz ładniej rysował się jego twardniejący kutas który był nadzwyczaj duży
    
    - no nic mnie nie boli więc mogę ruszać chyba dalej
    
    - poczekaj chwilę ...
«12»