1. Murena. Okultystki ze slamsów


    Data: 03.05.2021, Kategorie: fetysz pończochy, Incest Autor: Man in black

    ... kochani, musimy przygotować się na przyjście księcia ciemności.
    
    Słowa robią duże wrażenie na chłopaku. Kręci głową z niedowierzaniem, choć gdzieś głęboko w jego umyśle tli się nieśmiała myśl, że mimo charyzmy przemawiającego, to wszystko brzmi jak stek bzdur. Zaczyna mu się kręcić w głowie. Czuje nudności. Zauważa to Miriam.
    
    – Choć, zaprowadzę cię do łazienki – łapie gościa za ramię i wyprowadza z pokoju.
    
    Kobieta nie odstaje wiekiem od swojego męża. Jest równie chuda i tylko odrobinę ładniejsza. Jej oczy zdradzają tę samą pozorną charyzmę, która w rzeczywistości jest szaleństwem. Sławek podchodzi do umywalki, przemywa twarz zimną wodą i odczuwa ulgę. Gospodyni przygląda mu się uważnie. Kiedy gość chce wyjść, kobieta zatrzymuje go, zastawiając sobą drzwi.
    
    – Zaczekaj, nie musimy się tak spieszyć.
    
    – Nie rozumiem?
    
    – Posłuchaj, mąż ma wobec ciebie wielki plan, ale najpierw... – podchodzi do niego bliżej – ...najpierw ja. Ja też chciałabym skorzystać...
    
    – Skorzystać? – pyta zdezorientowany.
    
    – Posłuchaj, Zuzka mówiła mi o twoich walorach – uśmiecha się tajemniczo – miała cię tutaj przyprowadzić, to miała być dla niej inicjacja... żeby wejść do rodziny. Co prawda nie ma jej tutaj, ale ty jesteś.
    
    Żylasta dłoń kobiety rozsuwa rozporek jego spodni. Palce wciskają się głębiej, szukając otworu w spodenkach, przez który wyjmuje penis. Pomimo że jest miękki, Miriam uśmiecha się i gładzi go druga dłonią jakby tuliła szczeniaka. Mięśnie prącia szybko zaczynają ...
    ... się prężyć.
    
    – Jest cudowny – błyszczące oczy kobiety zdradzają żądzę – chcę go poczuć.
    
    Podciąga spódnicę i siada na starej pralce Whirlpoola. Rozkłada nogi, przyciąga młodocianego kochanka do siebie i wprowadza penis do mokrej waginy. Jęczy od pierwszej chwili. Chłopak po raz pierwszy w życiu zagłębia się w pochwie. Wchodzi niemal do końca, na co kochanka jęczy z bólu i uderza go w twarz otwartą dłonią.
    
    – Uważaj, rozerwiesz mi cipkę – pomimo swoich słów wciąż porusza biodrami.
    
    Chłopak wpycha się w nią tam i z powrotem. Patrzy na partnerkę. Trudno powiedzieć czy to dlatego, że odurzenie marihuaną mija czy z innych względów, jednak w pewnym stopniu trzeźwieje. Dostrzega brzydotę kochanki. Jej tępy wzrok, za którym kryje się obłęd, jej otwarte lubieżnie usta. Słucha jej i sapania. Zaczyna czuć do niej wstręt, ale kiedy w nią wchodzi, jest mu dobrze. Mimo wszystko. Dźga ją penisem, rozciągając bezlitośnie pochwę.
    
    – Czekaj, chcę od tyłu – Miriam próbuje się uwolnić, ale chłopak nie ma na to najmniejszej ochoty, a kiedy gospodyni podejmuje bardziej zdecydowaną próbę, dostaje w twarz, również otwartą dłonią tyle, że nastolatek bije mocniej.
    
    Przez chwilę patrzy na niego oszołomiona, ale na jej ustach pojawia się uśmiech.
    
    – Dobra, jak wolisz – godzi się i wystawia miednicę pewnemu siebie kochankowi.
    
    Sławek szybko doprowadza się do wytrysku, ale nie chce kończyć w niej. W ostatniej chwili wyjmuje penis i strzela nasieniem na jej brzuch, a nawet twarz. Gospodyni ...