1. Przyjacielska fantazja


    Data: 01.05.2021, Kategorie: Nastolatki Masturbacja Klasycznie, Autor: Esill

    Leżała na boku, twarzą do ściany. Na sobie miała tylko koszulkę, którą narzuciła na rozgrzane kąpielą nagie ciało. Pod kocem, którym była nakryta, na zarysie skulonej sylwetki można by było zauważyć nieznaczne ruchy, gdyby nie to, że w pokoju panowała całkowita ciemność.
    
    Jej prawa dłoń schowana była między zaciśniętymi udami, a lewa masowała pierś, podrażniając twardy sutek. Fantazjowała o rzeczach przeróżnych, przeważnie o takich, których wstydziłaby się w rzeczywistości. Była wysoką, smukłą kobietą o ładnej buzi okalanej burzą kasztanowych loków, drobnych, ale za to wyjątkowo jędrnych, piersiach, płaskim brzuchu, wspaniałych, kształtnych biodrach i długich nogach. Jednakże, była ona również osobą bardzo niepewną siebie, wstydliwą wycofaną. Nie przechodziło jej nawet przez myśl, że znaczna ilość młodych mężczyzn, z rękoma zaciśniętymi na potężnych wzwodach, marzyła po nocach o bliższym, intymnym kontakcie z nią.
    
    Ona jednak leżała sama, z zamkniętymi oczyma i coraz szybszymi ruchami palców, marzyła o wielkich penisach wchodzących głęboko w jej wnętrze, nasieniu pokrywającym jej ciało i pozycjach oraz miejscach, w których chciałaby odbyć stosunek. Chciała być brana szybko, intensywnie i zachłannie. Chciała ujeżdżać, wypinać się, nadziewać i kochać się na każdym centymetrze swojego mieszkania. Pragnęła dzikiego seksu w samochodzie, przelotnego stosunku w kuchni, w oczekiwaniu na zagotowanie wody, czy też pieszczot i ujeżdżania w kinie, próbując powstrzymać swoje jęki. A ...
    ... lubiła być głośno, był to taki element nie pasujący do obrazu skrytej dziewczyny. Kiedy tylko miała możliwość, nawet podczas drobnych pieszczot, jęczała bez skrępowania, w taki sposób, że większość zdrowych mężczyzn miałaby najpotężniejszy wzwód w życiu.
    
    Wyjęła dłoń spomiędzy ud, była cała mokra, oblizywała każdy palec z osoba, nieustannie fantazjując. Lubiła swój smak, spijać własne soki; miała nadzieję, że kiedyś przełamie się, aby zlizać je z pokrytego nimi penisa. Czuła, że długo już nie wytrzyma, więc ręka wróciła na łono, masując wargi sromowe. Oddychała szybko, a jęki roznosiły się po całym pokoju.
    
    Wtem, poczuła, że ktoś chwyta za skraj koca. Zamarła w bezruchu, wystraszona i zdziwiona. Łóżko stęknęło pod naporem jeszcze jednej osoby, ktoś się położył obok niej. Był to mężczyzna, który przybliżył się do niej, przytulił, odgarnął włosy i pocałował w kark. Z tego, co czuła, to miał na sobie same bokserki. Złapał ją za biodro i podsunął się do niej. Poczuła między pośladkami idealnie dopasowującego się twardego penisa, ograniczonego materiałem bielizny. Wpięła się, aby poczuć go mocniej, a i on przywarł do niej. Mimowolnie zaczęła ruszać biodrami, jej oddech przyspieszył, dłoń wciąż spoczywająca na łonie poczuła wielki przypływ wilgoci.
    
    Otulała go swoimi pośladkami, sprawiała mu przyjemność. Wiedziała to. Nie przestając napierać, sięgnął między uda, napotykając jej mokre palce, docisnął je, motywując do wznowienia przerwanych pieszczot. Nie oponowała, razem z nim ...
«123»