1. Krótkie spotkanie z Andrzejem


    Data: 05.04.2021, Kategorie: Dojrzałe Hardcore, Autor: pikselplus

    Pewnego dnia w firmie pojawił się Andrzej, znacie go z poprzedniego opowiadania.
    
    - cześć Aga,
    
    - miło cie widzieć, co tu robisz?
    
    - naczelny mnie wezwał, byłem u niego, ważna sprawa,
    
    - coś się stało?
    
    - i tak i nie
    
    - mów o co chodzi
    
    - złożyłem wypowiedzenie kilka dni temu i zawezwał mnie aby porozmawiać dlaczego to uczyniłem
    
    - ups, co się stało? Andrzeju, znalazłeś coś bardziej interesującego?
    
    - może tak, może nie, na razie nie mogę powiedzieć
    
    - dlaczego? mi chyba możesz?
    
    - może i mogę ale jeszcze nie teraz
    
    - chodź, pójdziemy zapalić, porozmawiamy
    
    - ok.
    
    Zeszliśmy do garażu, tam mamy palarnię, na schodach przypominałam sobie to czego mnie nauczył mój starszy kolega z pracy, pomimo iż pracował zupełnie w innym mieście, na d**gim końcu polski to jednak kolega, miło i mokro mi się zrobiło jak o tym myślałam ale nie dawałam tego do zrozumienia. Byliśmy już na dole, wyciągnęłam papierosy, poczęstowałam Andrzeja
    
    - nie dziękuję, od 3 tygodni nie palę
    
    - ok., ja, jeśli pozwolisz, zapalę
    
    - oczywiście
    
    Przypaliłam sobie papierosa, schowałam fajki do marynarki.
    
    - więc co jest powodem dlaczego opuszczasz nasz zespół?
    
    - pamiętasz Iwonę z ostatniego wspólnego wyjazdu?
    
    - przepraszam ale niestety nie! Która to była? Z którego oddziału?
    
    - żadnego oddziału, dziewczyna przez którą zachowałem się jak smarkacz.
    
    - cycatka z basenu – krzyknęłam z wrażenia!
    
    - tak, właśnie ta
    
    - i co i co?
    
    - spotkaliśmy się, jesteśmy razem, ...
    ... podjęliśmy decyzję o opuszczeniu kraju
    
    - o matko, raptem pół roku było to temu a już chcesz uciekać z nią? Dobrze się znacie?
    
    - tak bardzo, powiem ci w tajemnicy że udana z nas czwórka
    
    - o cholera, ale mi namieszałeś, jak to czwórka? Czegoś tu nie rozumiem, powiedź mi konkretnie wszystko bo mnie tak ciekawość zżera że zaraz zwariuję!!!
    
    - długo by opowiadać, aż tyle czasu nie mam, ale jak chcesz możemy się spotkać, oczywiście oficjalnie ja z żonką ty z mężem, wyjdziemy gdzieś na kolację pogadamy i opowiem ci wszystko co było i co jest
    
    - masakra jakaś, ale będę miała zagwostkę – zgasiłam papierosa i już chciałam wracać do pokoju
    
    - Aga, ja już nie wchodzę na górę, złapałem się troszkę z naczelnym i wolałbym już jechać, zresztą się spieszę
    
    - szkoda że musisz już jechać, chciałam z tobą porozmawiać, zamienić kilka słów no i podziękować ci
    
    - za co podziękować?
    
    - oj już ty wiesz za co?
    
    - nie rozumiem? – był bardzo zdziwiony
    
    - nauczyłeś mnie przec…, przerwał mi w połowie słowa
    
    - daj spokój, tak naprawdę sama się nauczyłaś
    
    - ale dzięki tobie
    
    - nie dzięki mnie tylko jemu – wskazał na swoje krocze i uśmiechnął się – muszę już jechać, spieszę się, pocałował mój policzek i udał się w kierunku samochodu
    
    - Andrzej – powiedziałam głośniej – i ruszałam w jego kierunku, wsiadał już do samochodu – zaczekaj, skierowałam swoje kroki w kierunki drzwi pasażera, złapałam za klamkę, drzwi się otworzyły, wsiadłam do środka, zamknęłam za sobą drzwi, Andrzej też ...
«123»