1. Moja mama


    Data: 14.03.2021, Kategorie: ostrzeżenie, Incest mama, Autor: slawo

    ... do siebie do pokoju, jak skończę to porozmawiamy, uciekaj już!
    
    Dosłownie uciekłem, biegłem do pokoju z gołym tyłkiem i ze wstydem na twarzy.
    
    Siedziałem w pokoju nagi pod kocem i z tysiącem myśli, co teraz będzie, ile wstydu mi mama zrobi, już widziałem jak się dzieli tym co widziała z rodziną żeby mnie ośmieszyć. Minęło chyba z pół godziny, kiedy weszła do pokoju, była w szlafroku i już spokojnym głosem powiedziała żebym przyszedł do jej sypialni.
    
    - Nie musisz się ubierać, bo i tak wszystko widziałam - dodała
    
    Wstałem z łóżka i chwyciłem koszulkę, nagle usłyszałem stanowczym tonem:
    
    - Nie słyszałeś co powiedziałam, nie masz się ubierać!
    
    - Ale dlaczego? - zapytałem
    
    - Pewnie mnie od dawna podglądasz więc teraz ja będę Ciebie podglądać. Marsz na dół!
    
    Poszedłem posłusznie jak kazała, czułem wstyd idąc przed nią. Mój świat stał się nagle inny.
    
    Różne myśli mi przebiegały po głowie. Co teraz będzie?
    
    W pokoju kazała mi usiąść na łóżku, a sama usiadła na przeciw mnie w fotelu. Zaczęła mnie pytać:
    
    - Od kiedy mnie podglądasz?
    
    - Od ponad roku. Bardzo Cię mamo przepraszam! To się nigdy nie powtórzy. WYBACZ MI!
    
    - Milcz i odpowiadaj!
    
    - Dlaczego to robisz?
    
    Z nieśmiałością odpowiedziałem:
    
    - Ponieważ mi się bardzo podobasz.
    
    - Przecież jesteś przystojnym chłopakiem, możesz mieć pełno młodych dziewczyn.
    
    - Niby tak, ale nie mogłem się przed Twoim urokiem opanować. Wybacz proszę.
    
    - Hmmm, wybaczę ci... za jakiś czas, ale dziś wieczorem do ...
    ... czasu aż pójdziesz spać nie będziesz się ubierał...
    
    - Dobrze, co każesz - odparłem
    
    - To nie koniec, jutro cały dzień jak będziesz w domu też będziesz nago.
    
    - Jak to, dlaczego?!
    
    - Chcesz żebym wybaczyła, to masz robić co mówię!
    
    Spuściłem głowę
    
    - Dobrze.
    
    - No, widzę, że się rozumiemy. Ale wiesz co, za to, że jesteś taki skruszony i żałujesz tego, mam dla Ciebie nagrodę.
    
    - Jaką? - zapytałem zdziwiony
    
    - Jak wyszłam z łazienki to przecież sobie trzepałeś, prawda?
    
    - No tak.
    
    - Dlatego dokończysz sobie teraz przy mnie. Proszę, zaczynaj.
    
    Spojrzałem osłupiały, nie wierzyłem w to co mówi:
    
    - Proszę Cię, nie mogę tak po prostu.
    
    - Pod drzwiami nie miałeś z tym problemu, zaczynaj!
    
    Niepewnie złapałem swojego penisa w dłoń i zacząłem anemicznie masować. Lekko się zaśmiała i powiedziała:
    
    - Myślałam, że umiesz to robić... aaaa, bo ty przecież miałeś lepsze widoki, prawda?
    
    - No tak - odpowiedziałem.
    
    Mama wstała, podeszła do łóżka, gdzie siedziałem i złapała za pasek od szlafroczka. Znieruchomiałem, myślałem, że żartuje, ale ona zaczęła go odwiązywać aż w końcu złapała dłońmi za połowy i rozłożyła na boki, po chwili opadł na podłogę. Moim oczom ukazał się najpiękniejszy widok jaki mogłem sobie wtedy wymarzyć. Cudowne ciało mojej mamy, piękne krągłe piersi, gładka skóra, płaski brzuszek poniżej cudowna cipka, ogolona na zero przez co widać było szparkę. Stwardniałem momentalnie.
    
    Podeszła bliżej i zapytała lekko ściszonym głosem:
    
    - To chciałeś ...