1. Imperium Chaosu (III) - Zejście na…


    Data: 12.03.2021, Kategorie: BDSM Brutalny sex Autor: Penetratorumysłu

    Ludzie chcą seksu w różnych momentach życia. Gdy nachodzi ich ochota, zaspokajają swoje potrzeby. Różnie: masturbacja, porno, czaty erotyczne, portale randkowe. Są to bardzo powszechne i wyjątkowo często używane sprawy. W Imperium Klasycznym było bardzo podobnie. Chaosowi zaś brakowało żołnierzy – stworzono więc system pozwalający wybierać podbitej ludności: umieracie i przerabiamy was na jedzenie i mydło, albo nam służycie, pracujecie. Efekt przerósł oczekiwania – do służby zgłosili się nie tylko ludzie podbici, ale także emigranci z cywilizacji ościennych szukający „lepszego życia”. Tym sposobem Chaos wzrastał.
    
    Minęły ponad trzy miesiące życia w Imperium Chaosu. Prom był Anie znany dość dobrze, teraz przyszedł czas na zapoznanie się z nowymi miejscami. Zasadniczo niewiele się zmieniło, jeśli chodzi o wystrój. Jasne, ładne, czyste korytarze przywitały Anę na jednej z kilkudziesięciu planet tzw. Chaosu Wewnętrznego, czyli planet w całości zindustrializowanych. Budynki pokrywają nie tylko cała możliwą część planety, ale także wędrują wysoko w górę, głęboko w dół. Transport odbywa się specjalnymi kanałami (coś jak metro), mieszkało tu kilkadziesiąt biliardów ludzi. Mieszkania jak w blokach, krótka droga do pracy, wspólne posiłki, a niekiedy nawet toalety – wszystko zależało od statusu społecznego, czyli pracy i posłuszeństwa jednostki, a w praktyce od zdania kultystów o danej osobie. Systemowi punktowemu podlegał każdy człowiek, niezależnie od płci, wieku czy przynależności ...
    ... do kultystów. Za pracę i osiągnięcia dostawał punkty dodatnie, a za wykroczenia wszelkiej maści - ujemne. Ponadto za punkty ujemne były srogie kary. Im ich więcej, tym kara surowsza. Ana wszystkie zasady znała, ale nie spodziewała się, że wyglądać będzie to tak jak wyglądało...
    
    Niszcząc wszelkie lata edukacji i studiów Anę przydzielono do tak zwanej podklasy – ludzi absolutnie bez żadnego wykształceni, umiejętności, zazwyczaj bandytów, którzy muszą żyć pod ścisła kontrolą. Nastolatki trafiające do Imperium Chaosu mają jeszcze szansę na naukę zawodu – Ana jej nie dostała. Osiem godzin dziennie zajmowała się sprzątaniem korytarzy, toalet, rozmaitych sal i innych pomieszczeń. Nad jej pracą czuwali kultyści, wyjątkowo brutalni (jak na kultystów). Chaosowcy zawsze lubili mieć czysto, więc... Życie.
    
    Nasz bohaterka znała system punktowy, jednak nie spodziewała się tak okrutnego i bezwzględnego traktowania. Co wieczór przychodziła do swojego kierownika i błagała go o karę, którą zgodnie z prawem musiała przyjąć. Czysta, umyta, często wielokrotnie ruchana już, bardzo zmęczona, na piętnastocentymetrowych szpilkach w czarnej sukience bez bielizny wchodziła i klękała.
    
    - Witaj Panie, błagam, ukarz złą sukę.
    
    Michael, tak bowiem szef miał na imię, siedział na krześle, delikatnie rozłożył nogi. Ana na kolanach podeszła do niego, zębami zdejmując spodnie i majtki, zaczęła łapczywie obciągać. Na promie mówili jej, że jest dobra, ale tu nie może się porównywać z innymi, które od 10 ...
«1234»