1. Samotny ojciec, 18-letnia córka i... cz. 2


    Data: 11.03.2021, Kategorie: Tabu, Masturbacja Humor, Autor: juan_schiaffino

    ... jej prywatnym życiu seksualnym. To było miejsce, w którym nie powinien znajdować się żaden ojciec 18-letniej córki.
    
    - Jeśli chodzi o wibratory, to myślę, że musimy trzymać się zasady, że to ty je wypróbujesz. – powiedziałem uśmiechając się delikatnie pod nosem.
    
    Oboje zachichotaliśmy nerwowo.
    
    - A co z tym? – zapytałem, wskazując na przypadkowy wibrator w kształcie przeciętnego penisa.
    
    - Wiesz co tatusiu... Ten chyba za chudy. Chcę czegoś z większym obwodem, ale nie za bardzo szalonym. Oooo coś takiego byłoby dobre! Ale nie wiem nic o tych... kulkach. Co myślisz?
    
    - O kulkach? To nie jesteś ich fanką?
    
    - Tatoooo!! Przestań!! Teraz wyśmiewasz się ze mnie... A to ważna decyzja. Chcę się upewnić, że mam właściwy.
    
    - Dobrze Nicole, zobaczmy ten – kliknąłem na jeden z modeli z dołączonymi jądrami. - Jeśli chodzi o wibrator, to z tego co wiem, te kule naprawdę nie dodają zbyt wiele do odczuwania przyjemności. Ale domyślam się, że są bardziej dla celów estetycznych.
    
    - Jestem fanką prawdziwych jajeczek, więc nie sądzę, że potrzebuję ich na moim dildo - Nicole przesunęła się na oparciu mojego krzesła i odczułem, jej ciepło obok mnie.
    
    - A do czego służy ta przyssawka na dnie? - drążyła nastolatka.
    
    - Możesz przykleić go na ścianę, lub podłogę i nabić się na niego bez użycia rąk.
    
    - Interesujące...
    
    Wydawało mi się, że córka dogłębnie i szczegółowo rozważa wszystkie możliwości.
    
    - Ale na razie wszystko czego potrzebuję, to zabawka z odpowiednim ...
    ... zakończeniem.
    
    Córka wróciła do głównej strony, wyświetlając dziesiątki fallicznych zabawek erotycznych. Słyszałem, jak oddycha blisko mojego ucha. Znów się przesunęła i zauważyłem, że zaciska mocno nogi. Wiedziałem że kontroluje własne pobudzenie. Sądziłem, że to tylko wirtualna wycieczka na zakupy dla niej, ale teraz wyraźnie zdałem sobie sprawę, że Nicole może być tak samo pobudzona seksualnie jak ja. Próbowałem wyprzeć takie myśli z mojej głowy.
    
    - Co myślisz o tym? – wskazałem palcem na ekran i poczułem, jak moje ramię w tym momencie dotyka jednej z piersi Nicole. A ona... zamiast się odsunąć, przysunęła się jeszcze bliżej.
    
    - Podoba mi się tatusiu, ale nie jestem pewna co do koloru. Wygląda, jakby go odcięto jakiemuś biedakowi. To mnie trochę przeraża.
    
    - Może coś jak ten fioletowy?
    
    - Tak, to wygląda dobrze. Te szklane też wyglądają całkiem fajnie. – Nicole kliknęła na następną stronę i przejrzała różne długości, kształty i rozmiary. - Założę się, że te byłyby całkiem miłe, nawet jeśli nie wibrują.
    
    - Może, jeśli będziesz grzeczną dziewczynką, to Mikołaj przyniesie ci jeden w tym roku? - dodałem żartobliwie.
    
    Córka roześmiała się i rzuciła mi figlarne spojrzenie. Pomysł kupienia mojej córce zabawki erotycznej na święta, wysłał przyjemne mrowienie do penisa. Zawsze szczyciłem się byciem dobrym i odpowiedzialnym ojcem, ale w ciągu tych kilkunastu minut wszystko zostało narażone na poważne niebezpieczeństwo. Nicole wróciła do poprzedniej strony i kliknęła na purpurową ...