1. Urlop z małolatą cz.2


    Data: 04.04.2019, Kategorie: Pierwszy raz Hardcore, Brutalny sex Autor: pasek2011

    ... to wszystko ma znaczyć.
    
    -zostaw te naczynia i chodź. Odwróciłem się a one obie stały nagie. Sylwia rozpięła mi spodenki, które łupnęły klamrą paska na podłogę. Podwinęła mi koszulkę i już po chwili stałem nagi razem z nimi.
    
    -wow jaki wielki. Powiedziała Ewelina.
    
    -to jest nic zobaczysz za chwilę ale pierw ja się nim zajmę. Złapała mnie za rękę i poszliśmy na kanapę. Wzięła go w dłonie i zaczęła go przytulać do policzków.
    
    -patrz i ucz się. Powiedziała do Eweliny, która rozsiadła się okrakiem w fotelu i paluszkami gmerała w swojej muszelce. Sylwia zaczęła go ssać a ja klęczałem na kanapie patrząc na Ewelinę i jej zabawy z własną muszelką. Kiedy cały kutas znikał w buzi złapałem ją za głowę i w euforii zacząłem ją przyciągać. Czułem jak żołądź dotyka gardła. Pierwsze drgnięcie dało sygnał aby skończyła. Położyła się a ja przyssałem się do jej broszki. Kulistymi ruchami języczka szybko rozłożyłem już mokrą cipkę niczym przekwitłą różę. Biały guziczek łechtaczki był w moim zasięgu. Ssałem , lizałem i podgryzałem a ona jęczała i wyginała się jak wąż. Kutas był w pełni rozmiarów i gotowy do pracy. Wstałem i pociągnąłem Sylwię za nogi tak aby jej pupa leżała na boczku sofy abym mógł swobodnie na stojąco zatopić w niej swojego twardziela. Wszedłem w nią i zacząłem ostro posuwać. W tym samym czasie obok mnie stanęła Ewelina i zaczęła się o mnie ocierać. Nie mogłem zostawić tak dziewczyny w potrzebie. Zacząłem się z nią całować co wybiło mnie z rytmu posuwania Syli. ...
    ... Sylwia miała już mały orgazm i po chwili zsunęła się z poręczy. Przez chwilę pomyślałem aby położyć Eweliną na poręcz ale wiedziałem, że to jej pierwszy raz i musi on być taki jak żaden inny. Położyłem Ewelinę na sofie a Sylwia pokierowała mnie tak abym zajął się cipeczką Eweliny a Ewelina moim twardzielem. Sylwia sama też położyła się obok i przyglądała się i rozsuwała jej cipeczkę tak abym miał kolejną łechtaczkę na wierzchu. Czułem jak Ewelina bawi się moim kutasem, próbuje go brać do buzi ale nieporadnie jej to wychodziło. Cipka Ewelina była rozgrzana do czerwoności jej soki spływały po pupie a ja w niewygodnej pozycji drętwiałem. Musiałem się podnieść i przemieścić. Klęknąłem przy głowie Eweliny i dałem jej złapać kutasa do ręki. Sylwia dalej zlizywała jej soczki z cipki a ta trzymając kutasa w dłoniach próbowała go pieścić ustami, pomrukując i wzdychając.
    
    -zamieńmy się miejscami. Powiedziałem. Sylwia dodała aby Ewelina położyła pupę na miękkiej poręczy. W tym układzie zatopiłem dalej swój język w jej rudej cipce a Sylwia zaczęła się całować z Eweliną. To mnie tak podjarało, że przystawiłem kutasa do jej cipki. Sama się otwierała i zapraszała do środka. Delikatnie wszedłem ale poczułem opór tak jakbym zakładał prezerwatywę. Dwa delikatne ruchy niczego nie zmieniły. Złapałem ją za dłonie a ona mocno zacisnęła tak jakby dawała mi znać kiedy ma się to stać. Byłem już tak napalony, że nie mogłem dłużej czekać. Pchnąłem mocniej a kutas wszedł cały w nieznane mu jeszcze ...