1. Czego szuka rolnik


    Data: 04.02.2021, Kategorie: Fetysz Hardcore, Podglądanie Autor: jodorowsky69

    Finał realizacji programu zbliżał się wielkimi krokami. Rolnik Janusz miał nazajutrz zdecydować, która z kobiet będzie miała szansę zostać jego żoną. Górnolotny tytuł programu sugerował, że skojarzona para spędzi razem życie, jednak Marta – prowadząca show, wiedziała, że w przypadku żadnego z bohaterów nic takiego się nie stanie. No przynajmniej na razie. Program był jej wielką życiową szansą. Miała możliwość wypłynięcia na szerokie medialne wody. Jej wrodzony pesymizm nakazywał jej poddawać pod wątpliwość szansę formatu na sukces, jednak pilotażowy odcinek, emitowany kilka dni wcześniej spotkał się z dużym zainteresowaniem i pozytywnymi ocenami. Materiał nakręcony w ten weekend widownia miała zobaczyć dopiero za dwa miesiące. W listopadowej słocie smutny Polak obejrzy kilka par, skromnych szczęśliwych prowincjuszy skąpanych w ostatnich promieniach letniego słońca.
    
    Ekipa realizacyjna rejestrowała właśnie finał perypetii ostatniego bohatera – 42-letniego Janusza ze wsi Szyjki w woj. Podlaskim. Wysoki postawny rolnik miał wybrać pomiędzy drobną spokojną księgową Anną, a przysadzistą i pełną werwy Emilią. Kobiety te dzieliło niemal wszystko. Pomijając już wykształcenie czy pochodzenie, zdecydowanie różniło się też ich fizys. Niska Anna była bardzo szczupła, typ chłopczycy. Wulgarna, kobieca Emilia zawsze uśmiechnięta i niezwykle bezpośrednia. O ostatnim z przymiotów Marta usłyszała od zażenowanych pewnymi sytuacjami operatorów produkcji. Prowadząca nie wiedziała co ...
    ... kierowało Januszem przy wyborze do finału tych dwóch kobiet. Widać facet lubił kontrasty. A sam pasował zdecydowanie do Emilii. Sprawiał wrażenie chamskiego nieokrzesanego troglodyty. Jurny, silny i zdecydowany. Chłop ze wsi pasujący do fantazji erotycznych wielu kobiet. Może byłoby tak gdyby nie brzydkie nieregularne rysy twarzy i wyraźny brzuch. Brzuch znajdujący się właśnie jakieś półtora metra od twarzy Marty, która z zażenowaniem słuchała pożegnalnego przemówienia podczas zorganizowanej przez Janusza imprezy. Poza uczestnikami show i Martą przy stole siedziało jeszcze dwóch operatorów, dźwiękowiec i kierowniczka produkcji Maja. Część ekipy która najczęściej i najbliżej towarzyszyła bohaterom.
    
    - Nooo to chciałbym podziękować filmowcom i uroczej Martuni za tę przygodę. Poznałem kilka super babeczek no i was dwie moje kochane – uroczyście zaczął Janusz ostatnie słowa kierując do wybranek. Jutro okaże się która z was przeniesie się do mnie na najwyższe pięterko hahah! – uwaga ta spotkała się z kilkoma nerwowymi uśmiechami gości i głośnym rykiem rozbawionej Emilii. Zorganizowałem wam dzisiaj małe pożegnanie, choć jak widać i żarełka i wódeczki mało nie jest. Będę za wami tęsknić kochani. Za tą całą telewizją i jedną z moich dupeczek hahah! – nastąpiła analogiczna sytuacja. Ryk Emilii i nerwowe uśmiechy reszty biesiadników.
    
    Anna spuściła wzrok zawstydzona. Lub może zażenowana? Marta nie znała motywacji Anny, zwłaszcza, że Janusz był kompletnym gburem, jednak podejrzewała, że ta ...
«1234»