1. Podwojny Strzal. Wieczorna pokusa


    Data: 19.01.2021, Kategorie: Trans Autor: Patrycja Cross

    ... przypadkowych śledzących, którzy mogliby sądzić ze trafili na zwyczajną dziewczynę. Ja szukam koneserów, a nie osób które idą prosto do najbliższej półki po wino za 15 zł 😉
    
    Właśnie tam na liście oczekujących trafiłam na Adama. Normalny profil z opisem, zdjęciami z kilku ostatnich lat. Adam lubił zdrowy tryb życia, sport i gotowanie. Wyglądało jednak, że jeśli już nawet sporo gotuje to zdecydowanie wie co jeść bo jego ciało było perfekcyjne. Zastanowiły mnie tylko liczne zdjęcia z ponętną blondynką w podobnym do niego wieku ale zaostrzyły również mój apetyt… Szybko zaakceptowałam prośbę o śledzenie profilu licząc, że trafi na jakąś z moich popisowych kreacji. Nie zdążyłam nalać sobie kolejnej lampki wina gdy pojawiła się wiadomość od mojego nowego fana: „Świetnie wyglądasz w tej sukience ale wolałbym Cię w samych pończochach i szpilkach”. Nooo… bezpośredni. To lubię. Jeśli myślał, że mnie zawstydzi to się grubo pomylił. „Cieszę się, że Ci się podoba ale żeby zobaczyć więcej musiałbyś przyjechać tu w ciągu godziny i stanąć przede mną w samych… W sumie musiałbyś dokładnie zaprezentować swoje atrybuty 😉”. „Widzę, że jesteś z Warszawy. Podaj adres i za godzinę będę”. Robi się ciekawie… „A co zrobisz z tą uroczą blondynką ze zdjęć ?”. „Ona już mogła dziś sprawdzić moje atrybuty, więc ja mogę teraz spokojnie pojechać … do firmy 😊”. „To przyjeżdżaj do firmy … sprawdzić co robi Twoja niegrzeczna sekretarka, buziaki” Tu podałam mu adres i ogarnęło mnie podniecenie. Prawie ...
    ... nigdy nie pozwalam sobie na takie numery ale dziś nie mogłam się opanować. Poprawiłam makijaż, przygotowałam sypialnię i … to by było na tyle bo zadzwonił domofon. Okazało się, że Adam mieszka z żoną w sąsiedniej dzielnicy i dojazd zajął mu 15 minut.
    
    Gdy wszedł porzuciłam wątpliwości ponieważ całość robiła wrażenie. Około 190cm, atletyczna sylwetka, nienaganny ubiór. Chciałam zaprosić go na lampkę wina ale on stwierdził, że nie rzuca słów na wiatr i zaczął się rozbierać. „Liczę, że dzięki temu i Ty spełnisz swoją obietnicę. Tak jak mówiłem wyglądasz świetnie ale bardziej interesuje mnie co skrywa się pod sukienką”. Mrugnął okiem, rzucił zalotny uśmiech i zaczął zdejmować spodnie. Po chwili mogłam podziwiać go w pełnej krasie. Moje 22cm się sprawdzały ale jego kutas to było dzieło sztuki. Mimowolnie zaczęłam zwilżać usta chcąc jak najszybciej się nim zająć. „Teraz Twoja kolej” padło zaproszenie. Odwróciłam się i poprosiłam by rozpiął mi sukienkę i biustonosz. Zrobił tą z ochotą i sprawnością, którą spodziewałam się po takim mężczyźnie. Zsuwając sukienkę do kostek zaczął całować moje ciało począwszy od szyi, pleców, pośladków, aż do nóg. Większość uwagi skupił na nogach i widać było, że ten element pasjonował go najbardziej. Następnie odwrócił mnie i zaczęliśmy się całować. Nie przestawałam prowadząc go do sypialni. W międzyczasie jego ręka sięgnęła między moje nogi i zaczęła masować mojego sterczącego kutasa. Ale nie to było moim celem więc przejęłam inicjatywę i klęknęłam ...