1. Wspomnienia z dziecinstwa - Dojrzewanie cz.3


    Data: 16.01.2021, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Venom

    Minęły dwa tygodnie od naszego pierwszego, prawdziwego stosunku. Wreszcie Aneta złapała mnie na klatce, mówiąc że mam przyjść do niej. Szybko się wykąpałem i poleciałem na górę. Zaprowadziła mnie prosto do salonu. Wersalka była rozłożona, a na niej równiutko położony brązowy koc. W rogu leżał złożony w kostkę ręcznik. Telewizor był włączony, a na ekranie zobaczyłem zatrzymany obraz kobiety i mężczyzny. Byli nadzy.
    
    - Chcę ci coś pokazać - powiedziała i siadając na łóżku włączyła film.
    
    Zobaczyłem jak facet kładzie się na plecach, a kobieta na nim, tylko że głową w dół. Klasyczna pozycja 69. Wtedy nie znałem nazwy, ale już to robiłem kiedyś z kuzynką. Doszliśmy do niej sami, bez pomocy filmu. Teraz patrząc jak się pieszczą ustami Aneta ściągnęła podkoszulek odsłaniając piersi. Po chwili zdjęła spodenki. Nie miała na sobie majtek. Spojrzała na mnie.
    
    - A ty na co czekasz? Na oklaski? - rozebrałem się w sekundę. - Patrz i ucz się - dodała.
    
    Kiedy na filmie bawili się już w najlepsze, pchnęła mnie delikatnie żebym się położył. Ułożyłem się na samym środku, a ona przerzucając nade mną nogę położyła się w identycznej pozycji. Uwielbiałem to. Można było dawać i odbierać przyjemność jednocześnie. Czułem jej ciężar na sobie, nasze ciała stykały się wzmagając podniecenie. Czułem jej zaciskające się mięśnie brzucha na swojej klacie. Cudowny widok otwartej cipki, czekającej na mój język potęgował doznania. No i ten zapach. Nęcący, zapraszający, zachęcający a jednocześnie ...
    ... tajemniczy, nieokreślony. Nauczyłem się wtedy że dotyk w pieszczotach to nie wszystko. Mimo że kluczowy, to nigdy nie osiągnąłbym takich orgazmów gdybym nie patrzył, nie wąchał lub nie smakował. Nawet zmysł słuchu był ważny, bo jak dziewczyna zaczynała pojękiwać rosło moje podniecenie. Jeśli dodamy wargi zaciskające się na moim członku i ssanie - przyjemność była nie do opisania. Przełożyłem ręce pod jej nogami i złapałem od góry za pośladki. Zacząłem lizać powoli wargi mniejsze i wejście do pochwy. Brodą dotykałem łechtaczki która zwisała swobodnie. Ze szparki zaczął wydobywać się płyn cienką strużką i skapywał mi na twarz. Roztarłem go językiem aż na zwieracze.
    
    - Mmmm - zamruczała Aneta trzymając penisa w ustach. Słysząc jej zadowolenie przystawiłem palec do odbytu i delikatnie nacisnąłem. Zagłębił się nieznacznie.
    
    - Ej! - krzyknęła schodząc ze mnie - nie pozwoliłam ci nic wkładać w dupcię. Spojrzała na mnie i zrobiła wielkie oczy.
    
    - Masz całą mokrą twarz - powiedziała zdziwiona. - Tak mi leci ze szparki?
    
    - No, jest pyszna.
    
    - Ty to...pijesz?
    
    - Muszę przełykać bo bym się utopił - zażartowałem. Więcej było mojej śliny, którą rozcierałem wszędzie.Zadrżała jakby zrobiło jej się zimno. Krew napłynęła jej do twarzy a oddech stał się urywany. Nie wiem czemu, ale podnieciło to ją tak, że jeszcze chwila a będzie szczytować. Położyła się z powrotem na mnie przyciskając mi cipkę do twarzy.
    
    - Och! - zajęczała i kręcąc tyłkiem dociskała go coraz mocniej. Czułem się tak, ...
«1234...8»