1. Nowe perwersje


    Data: 28.12.2020, Kategorie: Anal BDSM Fetysz Sex grupowy Zabawki, Bisex, Autor: winex

    ... wyjął, zebrał ręką ślinę i ejakulat ze swojej brody i klaty, by dokładnie połknąć, to co wydostało mu się z ust. Marek też coraz lepiej sobie radził, jednak na prośbę Cypriana musiał mu wsadzić palec w tyłek, by przyspieszyć dojście. Kiedy wreszcie nadszedł ten moment, sperma Cyprka wytrysnęła prosto do buzi Marka. Bardzo chciał ją połknąć. Niestety, jako że nie przywykł do robienia tego, zwymiotował. Dorota i Kaśka wybuchły śmiechem. Cyprian zauważył, że ma zarzygany tyłek, krocze i fiuta. Krzyknął do dziewczyn, które teraz dzierżyły kamerę:
    
    - Nie wyłączajcie!
    
    Wstał z łóżka i począł rozsmarowywać po całym ciele rzygowiny Marka. Tymczasem sam Marek wciąż był w szoku, który jeszcze się wzmógł, gdy zobaczył, co się dzieje. Zaraz jednak przypomniał sobie wcześniejsze koprofilskie ekscesy swoich znajomych i uznał, że nie powinno go to dziwić. Miał teraz przed oczami Cypriana, który wypinał się do niego i rozsmarowywał rzygi po plecach i tyłku. Wcześniej przecież miał całe pośladki brązowe od gówna. Markowi coraz bardziej udzielał się perwersyjny nastrój, więc przybliżył do nosa palec, który wcześniej buszował w cyprkowej dupie. Miał nadzieję, że wyniucha zapach kału. Nieznacznie go poczuł, ale nie usatysfakcjonowało go to, więc zamoczył palec w spermie Cypriana, którą wciąż miał na sobie, a następnie we własnych rzygowinach. Z niewielkim obrzydzeniem, a znacznie większą ekscytacją, oblizał go.
    
    - Następnym razem połknę wszystko bez problemu i na pewno się nie zbełtam - ...
    ... powiedział sobie w duchu.
    
    ==
    
    O 6.30 rozległ się dzwonek.
    
    - Wstajemy golasy! No już!
    
    Kasia z Dorotką wskoczyły na łóżko, na którym leżeli wtuleni w siebie nadzy Cyprian i Marek i skakały po nich, próbując ich przebudzić.
    
    - Wstawać i myć się. Na ósmą musimy być w budzie.
    
    Chłopcy z ociąganiem wstali i poszli wspólnie pod prysznic (dziewczyny wzięły już wcześniej). Namydlali się nawzajem, delikatnie całując.
    
    - Mareczku, no to kiedy drugie rozdziewiczenie?
    
    - Widzę, że bardzo chcesz wbić mi się w tyłek?
    
    - Cudem powstrzymałem się, by nie zrobić ci tego przez sen. Masz tak uroczą pupę, że przed zaśnięciem nie mogłem przestać się na nią gapić. Miałem ochotę ją macać, lizać, wąchać twoje bąki, a wreszcie zerżnąć.
    
    - W końcu na pewno się zdecyduję. Też strasznie pragnę w ciebie wejść.
    
    - Jasna sprawa. Ale ja pierwszy chcę mieć przyjemność to zrobić. Nie masz chyba nic przeciwko? Nie masz, prawda? Marek? Mówię do ciebie.
    
    On jednak błądził myślami, gdzie indziej. Właśnie sobie uświadomił, że nie poinformował mamy, że zostaje na noc u znajomych. Z pewnością strasznie mu się oberwie.
    
    - Co ja kurwa zrobię?! Jak mam się teraz wytłumaczyć matce? Nie powiedziałem jej, że będę tu tak długo.
    
    - Po prostu porzuć swoją dumę. Natury nie pokonasz. Jesteś zboczony i tego nie zmienisz. Staraj się czerpać przyjemność z tego, co cię spotka.
    
    Marek zastanowił się nad słowami Cyprka i uznał, że rzeczywiście ma rację. Po prysznicu, cała czwórka zjadła śniadanie i udała ...