Facet mojej matki III (galeria) - Opowiadania Erotyczne

Facet mojej matki III (galeria)

... tak głęboko, że na twarzy czułem jego przystrzyżone włosy łonowe. Gdy spoglądałem w górę widziałem jak opiera się jedną ręką o ścianę a drugą wpycha pod t-shirt masując swoją zajebista klatę, oczy miał przymknięte a usta wykrzywiał w ten swój wieczny kpiący uśmieszek. Z każdym pchnięciem czułem jak jego gorący, sztywny fiut wdziera się głęboko w mój przełyk pozbawiając mnie na moment tchu. Cholernie podniecało mnie to jak mnie traktował, jak szmacił mnie jak zwykłą kurwę. Chciałem go jak najlepiej zaspokoić, więc gdy jego potężny gnat jebał moje usta ja masowałem jego zajebiście kształtne pośladki przenosząc od czasu do czasu dłonie na jego wielkie, nabrzmiałe od nadmiaru spermy jaja.

Jebał mnie tak przez kilka minut gdy usłyszeliśmy skrzypnięcie drzwi wejściowych. Darek momentalnie wyciągnął swojego sztywnego fiuta nad pisuar. Ja również szybko się pozbierałem i stanąłem ze sterczącą pałą przy swoim. Do pomieszczenia z pisuarami wszedł młody facet, na oko dwadzieścia parę lat, szczupły blondyn z całkiem przyjemną twarzą. Zajął stanowisko tuż koło Darka i zaczął lać bezczelnie się przy tym przyglądając sterczącej i ociekającej sokami i moją śliną pale mojego jebaki.

- Chyba Wam przerwałem. - odezwał się przerzucając wzrok z fiuta na twarz Darka.

- Pierdol się. - rzucił wściekle Darek.

- Z tobą chętnie. Zajebisty fiut. - stwierdził łapiąc Darka za chuja.

- Kurwa pojebało Cię pedale?! - syknął mój samiec pozwalając jednak by chłopak masował jego ...

... sterczącego gnata. Ten zachęcony reakcją schylił się i chwycił go w usta.

- Mmm kurwa, smakuje tak dobrze jak wygląda. - stwierdził odrywając się od kutasa Darka – Chodźcie, tam jest kabina dla niepełnosprawnych, sporo miejsca i nikt nam nie przerwie. A i jestem Tomek.

Wymieniliśmy z Darkiem zdziwione spojrzenia po czym ruszyliśmy za Tomkiem do Kabiny. Gdy weszliśmy do środka Darek usiadł na zamkniętym sedesie a my z Tomkiem uklękliśmy po obu stronach by mieć łatwy dostęp do jego fiuta, którego momentalnie zaczęliśmy na zmianę brać usta. Darkowi najwidoczniej podobała się taka zabawa ponieważ odchylił głowę i zaczął jęczeć z rozkoszy a jego ręce gładziły nas po głowach przysuwając jednocześnie nasze twarze bliżej sterczącego dumnie kutasa.

- Pierdolone, niewyżyte cioty. Podoba wam się mój fiut? Chcecie go poczuć w waszych pedalskich dupach? - nakręcał się Darek.

- Pewnie. - wysapał Tomek.

- No to chodź cwelu! - powiedział Darek unosząc się z sedesu i zajmując miejsce za Tomkiem. Ja zająłem poprzednie miejsce Darka na sedesie i obserwowałem jak nakłada na prężącego się chuja prezerwatywę.

Darek przymierzył fiuta do tyłka Tomka i bez zbędnych ceregieli zaczął centymetr po centymetrze wpychać go do środka. Musiał mu sprawić sporo bólu ponieważ Tomek momentalnie cały poczerwieniał i pomimo zaciskanych szczęk wydawał z siebie ciche jęki. Darek nie przejmował się tym w ogóle, wpychał swojego fiuta coraz głębiej aż w końcu oparł się podbrzuszem o zgrabny tyłek jebanego ...