1. Sen


    Data: 24.12.2020, Autor: imagine

    Śniło mi się, że zrobiłeś mi miłą niespodziankę i przyjechałeś do mnie. Ja urwałam się z pracy i poszliśmy na kawę. Oczywiście na kawie się nie skończyło. Zaczęło się w samochodzie. Pocałowałeś mnie namiętnie, jak to Ty potrafisz. Twoje ręce błądziły, szukając jak dostać się i dotknąć mojego ciała. Oczywiście znalazłeś to czego szukałeś. Najpierw głaskałeś moje plecy, potem brzuch, żeby w końcu dojść do stęsknionych Twojego dotyku piersi. W samochodzie oczywiście było niewygodnie. Znaleźliśmy jakiś hotel. Wynajęliśmy pokój. Był całkiem ładny i miał własną łazienkę. Poszedłeś się trochę odświeżyć po podróży. Słyszałam szum wody pod prysznicem i… nie mogłam się oprzeć… weszłam do łazienki. Stałeś pod strumieniem gorącej wody. Spływała Ci po plecach i pośladkach. Ten widok tak mnie ujął, że szybciutko zdjęłam z siebie ciuszki i otworzyłam drzwi kabiny. Popatrzyłeś na mnie zdziwiony, ale zadowolony. Bardzo zadowolony. Weszłam do Ciebie. Woda dalej płynęła, ale teraz też po moich plecach i piersiach. Dotknąłeś moich mokrych piersi. Ja zaczęłam głaskać Twój tors. Pieszczoty najpierw były delikatne, ale stawały się coraz bardziej intensywne i niecierpliwe. Twoje ręce błądziły po moim ciele, szukając wrażliwych miejsc. Ja palcami pieściłam Twoją męskość, która prężyła się niecierpliwie. Gdy już nie mogliśmy dłużej się powstrzymać odwróciłeś mnie plecami do siebie, rozsunąłeś nogi i wszedłeś we mnie. Stałam oparta o ścianę. Ty za mną z rękami na moich biodrach. Woda spływała po ...
    ... naszych ciałach potęgując doznania. Jęczałam z rozkoszy, jak to ja potrafię. Byliśmy tak spragnieni siebie, że spełnienie przyszło szybko. Szybciej, niż się tego oboje spodziewaliśmy. Wydałam z siebie przeciągły jęk. Poczułam gorącą falę rozprzestrzeniającą się od moich lędźwi w stronę kręgosłupa i ogarniającą całe moje ciało. Za chwilę szczytowałeś Ty, wydając z siebie przeciągłe, głośne westchnienie. Przytuliłeś się do moich pleców, obejmując rękami moje ramiona z całej siły. Trwaliśmy tak przez chwilę, po czym odwróciłeś mnie przodem do siebie, obdarzając namiętnym pocałunkiem moje spieczone wargi. Potem nalałeś na dłoń żelu pod prysznic o zapachu soczystej pomarańczy i namydliłeś całe moje ciało. Ja zrobiłam to samo Tobie. Jeszcze nigdy, odkąd przestałam być dzieckiem, nie byłam myta przez inną osobę. To było bardzo przyjemne uczucie. Przynajmniej takie było we śnie, ale mogę sobie wyobrazić, że w rzeczywistości też byłoby wspaniale…
    
    Później zgłodnieliśmy i postanowiliśmy coś zjeść. Niestety nie było serwis roomu i mieliśmy tylko czereśnie które miałem z podróży. Najpierw każde nas objadało się samo, ale gdy na Ciebie patrzyłem i na Twoje piękne piersi prężące się pod koszulka zbliżyłem się i w tym momencie uniosłaś głowę w moja stronę a ja dałem Ci czereśnie swoimi ustami. Później Ty się zrewanżowałaś, a gdy się skończyły zaczęliśmy się całować. Twoja koszulka była długa, ale zauważyłem ze jesteś bez majteczek. Natychmiast moje paluszki zaczęły masowa uda, a Ty niby ...
«123»