1. Samotny ojciec, 18-letnia córka i... cz. 7


    Data: 16.12.2020, Kategorie: Tabu, Fetysz Masturbacja Autor: juan_schiaffino

    - Nicole? Co ty robisz?
    
    - Przykro mi, tato... Nie mogę nic na to poradzić...
    
    - Jesteś…
    
    - Taaak, używam mojego dildo. Dildo, które mi kupiłeś... doskonale czuję się gdy jest on w mojej cipce.
    
    Nie słyszałem brzęczenia wibratora, ale ze sposobu, w jaki łóżko się poruszało, bez wątpienia mówiła prawdę.
    
    - Nicole, nie powinnaś... nie możemy tak...
    
    - W porządku, tato. Muszę szybko dojść i wtedy będę mogła spać... obiecuję.
    
    Nie próbowała już powstrzymywać swoich ruchów. 18-latka ostro masturbowała się na łóżku, tuż obok mnie. Jak to się stało, że popełniłem tak rażące błędy jako rodzic??!
    
    - Jestem już blisko, tatusiu – powiedziała bez tchu. - Chcę, żebyś to zrobił ze mną. Odwróć się do mnie, proszę.
    
    Dźwięk wibratora wchodzącego i wychodzącego z mokrej cipki mojej córki stawał się coraz bardziej oczywisty.
    
    - Nie... proszę nie... – błagałem, wręcz skomlałem jak psiak, ale jednak zbyt słabo.
    
    - Wiem, że tego chcesz – jęknęła Nicole. - Wiem, że twój kutas nie jest dla mnie, ale masturbuj się ze mną. Chcę dojść razem z tobą.
    
    Chciałem odmówić. Naprawdę. Chciałem być wystarczająco silny, aby zrobić to, co trzeba. Zamiast tego poczułem, że ulegam wulgarnym pożądaniom nastoletniej córki.
    
    - Chcę tego tak bardzo – dyszała Nicole. - Dotknij swojego kutasa, tato. Chcę, żebyś się ze mną masturbował tatusiu.
    
    Sięgnąłem w dół, do spodni od piżamy i... chwyciłem kutasa. Od lat nie czułem, żeby był aż tak twardy. Zachowywałem się teraz jak patologiczny ...
    ... degenerat, ale nie mogłem się powstrzymać. Nicole była tuż obok mnie, rozkoszując się i błagając, bym do niej dołączył.
    
    - Czy robisz to? – zapytała z ciemności Nicole, wciąż kołysząc się na łóżku.
    
    - Tak... - wystękałem.
    
    - Och, Boże! – jęknęła z radością w głosie. - Nie mogę w to uwierzyć. To się dzieje naprawdę!!
    
    - Tak... – odparłem i popełniałem ten zdeprawowany akt, który wykonywałem razem z moją córką.
    
    - Czy to nie jest dobre? – córka kopnęła koc, odkrywając nas oboje.
    
    Mogłem zobaczyć tylko jej słaby cień obok siebie, ale to wystarczyło, aby uwolnić moją wyobraźnię. Teraz byłem już cholernie napalony. Po odrzuceniu koca, nie można było nie wyczuć zapachu podniecenia Nicole. Miałem słabą próbkę tego, kiedy wąchałem jej majtki, ale to było coś zupełnie innego. Od wielu lat nie czułem zapachu kobiety... Takiej kobiety! Zmusiło mnie to do zrobienia bardzo złej rzeczy. Rzeczy, której będę żałował przez resztę mojego życia.
    
    - To nie jest w porządku. – wydyszałem głośno. - Nie powinienem robić tego z tobą.
    
    - W porządku, tato. Nie przestawaj. Olej tooooooo... Taaaaaaaaak ... – jej ciało wygięło się w górę tuż obok mnie. - Trzep swojego wielkiego kutasa, podczas gdy ja będę rżnęła moją ciasną cipkę. Właśnie, tak tatusiu...
    
    Nie mogłem uwierzyć wulgarnym słowom wychodzącym z ust mojej córki. Byłem kompletnie zaskoczony, ale nie przeszkodziło mi to w trzepaniu mojego sztywnego penisa jeszcze mocniej, gdy to usłyszałem.
    
    - Bardzo brzydko mówisz, młoda damo - siliłem ...
«1234»