1. Delegacja


    Data: 07.12.2020, Kategorie: Pierwszy raz Brunetki, Laski Mamuśki Oral Wielkie Cycki, Autor: marek1234

    Kiedy byłem młodszym chłopakiem mieszkałem obok pewnej dziewczyny Kamili. Byliśmy kolegami od najmłodszych lat. Chodziliśmy razem do przedszkola, szkoły a później razem do liceum. Kiedy weszliśmy w okres dojrzewania, oboje zaczęliśmy się sobie podobać, ale nigdy do niczego między nami nie doszło. Jak mieliśmy po 18 lat przez chwilę byliśmy parą, ale poza całowaniem i obmacywaniem się po pijaku też do niczego nie doszło. Później nadal byliśmy przyjaciółmi którzy piją piwo, chodzą na imprezy i rozmawiają o swoich rozterkach uczuciowych. Jak to często bywa w takich przypadkach zakochałem się w Kamili, ale nie potrafiłem jej tego powiedzieć. Wiem, że ona też darzyła mnie uczuciem, ale po prostu za długo się znaliśmy i nikt z nas nie chciał zepsuć tej naszej przyjaźni. Niestety w wieku 20 lat wyprowadziłem się do innego miasta, prawie 400 kilometrów dalej i nasz kontakt się urwał. Wymienialiśmy jeszcze wiadomości, spotkaliśmy się tylko raz i więcej nigdy jej już nie zobaczyłem. W między czasie założyłem rodzinę, ona również ale nigdy nie potrafiłem o niej zapomnieć i często wspominałem tamte czasy. Któregoś dnia zostałem wysłany w dwudniową delegacje do mojego rodzinnego miasta. Po skończeniu pracy, mieliśmy czas wolny i postanowiłem wyjść do miasta napić się piwa i posiedzieć w spokoju. W drodze do knajpy spotkałem Kamile. - Piotrek? To Ty? Jezu, chyba piętnaście lat Cię nie widziałam! – Kamila rzuciła mi się w ramiona. Przywitaliśmy się serdecznie, niedowierzając, że się ...
    ... spotkaliśmy po tylu latach. Idziesz na piwo? Zapytałem. Pogadamy, co tam u nas, powspominamy stare dzieje, zaproponowałem. Kamila zgodziła się i razem usiedliśmy w knajpie przy rynku, do której kiedyś chodziliśmy pić razem piwo. Wspominaliśmy, gadaliśmy o nas. Okazało się, że Kamila ma trójkę dzieci i jest już po rozwodzie, a jaj małżeństwo trwało 10lat. Ja powiedziałem jej, że mam żonę i dwójkę dzieci. Że mam nudną pracę i wysłali mnie na delegacje. Po którymś piwie, patrzyłem na nią i nie mogłem oderwać od niej wzroku. Stara miłość nie rdzewieje. Niestety musiałem już iść do hotelu. Kiedy chciałem się pożegnać pomyślałem, że już kiedyś zmarnowałem szanse na związek z nią i że nie mam i tak nic do stracenia. Najwyżej powiem, że byłem pijany. – Wiesz co, ja idę idziesz ze mną? Całe życie o Tobie myślę. Chce zrobić z Tobą to co powinienem zrobić 15 lat temu. Chcesz się dziś ze mną ruchać? Kamila popatrzyła na mnie wstała i powiedziała, że chce. Poszliśmy do hotelu, po drodze kupując niezbyt drogie wino. Nalałem dwie lampki wina, wypiliśmy je szybko siedząc na kanapie. Wstałem, ściągnąłem Kamili spodnie i stringi i zacząłem robić minete. Na początku lizałem jej okolice cipy, później delikatnie muskałem wargi i ssałem łechtaczkę. Wsadziłem dwa palce w cipę i robiłem palcówkę. To o czym tyle lat marzyłem właśnie zaczęło się spełniać. Podniosłem się z kolan, ściągnąłem swoje spodnie i wystawiłem kutasa. – Ssij go, powiedziałem. Kamila uklękła i wzięła kutasa do ust. Na początku samą ...
«12»