1. Pierwszy raz Aleksandry


    Data: 03.12.2020, Kategorie: Pierwszy raz Autor: mangan90

    ... takie delikatne napięcie i odrobina niepewności. Ale on kolejny raz zadziwia Cię tym, jak potrafi wyczuć Twoje najtajniejsze myśli. A przede wszystkim tym, jak potrafi spontanicznie i naturalnie odpowiedzieć na Twoje obawy. Bo oto bierze Cię za rękę. I patrzy Ci głęboko w oczy. Tak głęboko, jak chyba jeszcze nikt wcześniej w nie nie spoglądał. Że jesteś jeszcze w ubraniu, ale pod wpływem tego spojrzenia czujesz się naga. Jednak nie jest to nagość cielesna, lecz nagość duszy. Jednak on tę Twoją piękną, czystą, nagą duszę bierze teraz delikatnie w dłonie. I ogrzewa swoim ciepłym, kojącym oddechem. I przytula Cię mocno, a Ty przestajesz się obawiać. Przestajesz się lękać. Wiesz, że on Cię nie skrzywdzi. Że nie zrani Cię. I choć wszystkie ubrania są jeszcze na Waszych ciałach, to w tym momencie Ty już czujesz się tak niewymownie kobieco. Uczucie to upaja Cię niczym wino pite podczas kolacji. Ale w tym momencie wszystkie Twoje zmysły są tak maksymalnie wyostrzone. Tak podatne na każdy, nawet najmniejszy bodziec. I tak tych wszystkich bodźców złaknione. I może nawet przeszło Ci przez myśl, przez jedno mgnienie oka, że chciałabyś, by on teraz zerwał z Ciebie ubranie, bo tak pragniesz jak najszybciej poczuć go w sobie. Jednak wiesz, że on Cię poprowadzi teraz inną ścieżką. Taką, która będzie zdecydowanie bardziej odpowiednia i taką, na którą tak naprawdę chcesz wejść.
    
    Bierze Cię za rękę...i sadza na swoich kolanach. W pokoju panuje taki delikatny półmrok, który jest podsycany ...
    ... światłem świec. Światło i cień igrają ze sobą leniwie na wszystkich powierzchniach. A blask świec odbija się w Twoich oczach...choć tak naprawdę to blask w Twoich oczach przyćmiewa to światło świec. Pocałunki są takie spokojne...powolne....niespieszne...ale nieprzerwane...
    
    Twoja głowa delikatnie spoczywa w jego dłoniach, a Wasze wargi błąkają się po skórze...jest dotyk. Ciepłe muskanie wargami. Jest miękko...gładko....delikatnie...zamszowo...kiedy krople jego pocałunków spadają na aksamit Twojej twarzy... nie pochłania Cię to, ale się w tym zatracasz. Bo choć te pocałunki są tak spokojne i delikatne...tak w pewien sposób wyważone, to jednak właśnie dlatego jest w nich znacznie więcej takiej ukrytej namiętności, niż gdyby były tylko zachłanne i wygłodniałe. Dodatkowo on Cię tymi pocałunkami bardzo zaskakuje, bo często potrafi całować te miejsca, których się nie spodziewasz, a które dopiero wtedy okazują się być tak bardzo tych pocałunków spragnione. Czujesz się przy nim pewnie i kobieco. Czujesz się teraz zarazem jego Partnerką, jak i Kochanką. Ale w głębi duszy bardzo Ci się podoba to, że wiesz, że w pewien sposób, to on teraz kontroluje tę całą sytuację. Bo potrafi na przykład na chwile odsunąć swoją twarz od Twojej i znowu spojrzeć Ci w oczy. A Ciebie takie zachowanie wręcz hipnotyzuje i działa na Ciebie magnetycznie. Bo wiesz, że każdy jego gest, ruch i dotyk jest obliczony na to, aby sprawić Ci jak największą przyjemność. Aby jak najmocniej Cię teraz uwieść. Jak najgoręcej ...
«12...456...9»