S01 E07 Najlepszy lodzik w mieście - Opowiadania Erotyczne

S01 E07 Najlepszy lodzik w mieście

W czasach mojej młodości Internet dopiero wkraczał na szerokie wody. Ale już wtedy była możliwość poznania się w sieci. Tak też mi się udało poznać pewną dziewczynę o imieniu Barbara. Po kilku dniach pisania poprzez chat, wymieniliśmy się zdjęciami przez email. Brzmi trochę dziwnie jak na teraźniejsze realia, ale wtedy tak to się robiło.

Dziewczyna o dużych oczach i długich kręconych brązowych włosach. Wyglądała bardzo atrakcyjnie. Przy kolejnej wymianie zdjęć, zobaczyłem, że dziewczyna jest dość okrąglutka. W sumie, pomyślałem że trzeba najpierw kogoś poznać, a nie od razu skreślać. Jej buzia mnie bardzo przekonywała oraz to, że napisała mi – wiem jak zadowolić faceta!

Umówiliśmy się na spotkanie w parku. Byłem jak zawsze przed czasem i musiałem trochę poczekać na nią. Po paru minutach zobaczyłem dziewczynę przy kości z piękną buźką. Ruszyliśmy na spacer w miejscu, które wybrała ona. Zastanawiało mnie to trochę, gdyż był to park niby w centrum miasta, a jednak ze względu na małą ilość atrakcji, wyglądał na opuszczony. Drogę wybierała Basia, jakby znała je na pamięć.

- Dokąd idziemy? – zapytałem.

- W sumie sama nie wiem, jestem tu pierwszy raz – odpowiedziała.

- Ciągniesz mnie w krzaki i chcesz wykorzystać – zażartowałem.

- A jeśli tak to uciekniesz? – odparła z uśmiechem.

Dziewczyna skręciła ze ścieżki za dwa drzewa, gdzie zasłonięte wszystko było dużymi krzakami. Rozmawialiśmy chwilę, aż doszło do rozmów o seksie. Od razu zostałem poinformowany, że ona ...

... jeszcze tego nie robiła. Poczułem, że to będzie ciekawe spotkanie, ale dodała, że ona nie chce tego robić teraz i że to trzyma dla jedynego. Bardzo mnie to zastanowiło, gdyż napisała mi, że wie jak zadowolić faceta.

- W takim razie, w jaki sposób potrafisz zadowolić faceta? – nie mogłem się powstrzymać od tego pytania.

- A chcesz się przekonać? – zapytała puszczając oczko.

Miałem wrażenie, że dziewczyna jest mocno napalona, a ja jestem ostatnim samcem i musi zrobić wszystko aby mnie zdobyć. Kiwnąłem głową, potwierdzając, że chcę się przekonać. W końcu jaki młody facet byłby w stanie odmówić.

Podeszła do mnie i złapała za krok. – zobaczę co tam ukrywasz – zaszeptała gładząc mnie do penisie przez spodnie. Uklęknęła i zaczęła rozpinać powoli rozporek. Tego dnia na sobie miała zwykłe dżinsy i koszulkę ze sporym dekoltem, który patrząc z góry wyglądał idealnie. Piersi jej były adekwatne do reszty ciała. Śmiało można było zgadywać, że to D lub DD. Pochyliłem się i złapałem za jedną. – eee nie, nie. Ja tutaj dyktuję warunki – stanowczo powiedziała.

Byłem zaskoczony, że dziewczyna rok młodsza ode mnie daje mi rozkazy. Opuściła lekko spodnie wraz z bokserkami. Zacząłem się rozglądać czy ktoś nie idzie bo w końcu jesteśmy w centrum miasta w parku. Basia się podniosła, spojrzała na mnie i zapytała – mogę przestać jak się boisz?

- Nie boję się, spokojnie aczkolwiek nigdy w takim miejscu nie byłem półnagi – oznajmiłem.

Ponownie uklękła przede mną. Co jakąś chwilę jej ...