1. Londynska studentka cz4


    Data: 27.10.2020, Kategorie: Sex grupowy Autor: liliana kabał

    - 4 -Poniedziałek zaczął się normalnie,nie było żadnego emaila,czekały mnie wykłady,czyli zanosiło się na nudny dzień.Nic bardziej mylnego.Nim wyszłam na uczelnię zadzwonił do mnie Robert,chciał się spotkać jeszcze dziś wieczorem.Okazało się,że ma do dyspozycji flat kumpla.Miał klucze gdyż tamten wyjechał na kilka dni i chciał to wykorzystać.Zaproponował bym przyjechała wieczorem,zapłaci normalnie plus dołoży połowę tego co by miał zapłacić za hotel,czyli w sumie stówkę.Zgodziłam się,miałam tylko póżniej podac mu godzinę.W porze lunchu zadzwonił"1",ten też chciał się spotkać na loda.Zgodziłam się oczywiście.Umówiłam się z nim na 18:30 i zapytałam czy podwiezie mnie po spotkaniu "do koleżanki".Zgodził się ale zastrzegł,że jak będzie daleko to będę musiała zapłacić 5F za paliwo.Dupek!!!.Sumując miałam dziś zarobić 120F,niezła dniówka i będzie na nowe ciuchy i kosmetyki.Zerwałam się trochę z uczelni by przygotować się na spotkania.Wziełam prysznic,ubrałam czyściutką czerwoną bieliznę,mini ale taką umiarkowaną by nie wyglądąć jak ta dziwka.Wciągnełam czerwoną bluzeczkę.Lekke podmalowanie twarz i ust i...byłam gotowa.Przed wyjściem sprawdziłam jeszcze pocztę,"2"jeszcze się nie odezwał.O wyznaczonym czasie czekałam w umówionym miejscu."1"podjechał starym Golfem ale,trzeba mu to przyznać,czyściutkim i bardzo zadbanym.-Lilka?-zapytał przez otwarte okno-Tak...-To wskakuj.Miał"obcykane"kilka miejsc,jak powiedział a gdy podałam mu adres"koleżanki"okazało się,że nie jest to daleko a w ...
    ... pobliżu znał"fajne miejsce". Tym miejscem okazał się być duży,pusty parking przy nieczynnym od dawna zakładzie.Cała sprawa trwała trochę ponad dziesięć minut,był zachwycony z tym swoim niedużym,śmiesznie zakrzywionym kutaskiem.Przypomniał mi tylko,że miałam być bez majtek ale jakoś sobie z tym poradził.Zrobiłam swoje,wziełam od niego "sponsoring"i cały zadowolony odstawił mnie do"koleżanki Roberty".A tu zaskoczenie,na stole pizza,alkohol i uśmiechnięty Robery.Na początek drink,mocny trochę zbyt mocny ale spoko,dałam radę.Był drugi drink,już na sofie z jego zachłanną ręką pod spódniczką,w majtkach,pod bluzką w staniku.Trzeci drink i...sex na dywanie,sex na sofie i ścianie,był też w łazience i na stole w kuchni.Tym razem była też penetracja mojej dziurki z tyłu.Dałam radę a on był bardzo zadowolony i czuł się taki męski.Przerwa w sypialni jego kolegi z drinkiem w dłoni,dość długa przerwa a po niej ponowna jazda.Pewnie najadł się jakichś tabletek bo ta jego pałka ciągle stała a on ciągle chciał.W buzię,w cipkę w dupcię i znowu usta,cpika,tyłek.Powiem prawdę,było extra,do pierwszej w nocy miałam trzy orgazmy.Wyszłam od niego rano gdy musiał iść do pracy ale jeszcze przed wyjściem zachciało mu się obciąganka"na śniadanie".Wróciłam do siebie wymęczona,wypompowana ale co tu dużo mówić zadowolona.Miałam wolny dzień więc przespałam się troszeczkę.Była gdzieś dwunasta gdy wstałam i prawie natychmiast sprawdziłam pocztę.Był email od"2"2"Witaj słodka kurewko,pewnie niecierpliwiłaś się gdy ...
«1234...»